czwartek, 24 stycznia 2013


Hej.
Same nie uwierzycie co się stało. Dziś u jubilera widziałam taki sam medalik jak nasze.!!! Kosztował 500 zł O.o Boje się ,że jeżeli ma związek z syrenami to nie wiem co się stanie jeżeli trafi w nie te ręce co trzeba. 

Druga sprawa to jutrzejsza pełnia. Jutro jest tez impreza naszej znienawidzonej koleżanki O.o O 19,a o 19.30 wschód księżyca. Musimy iść a ta impreze ,bo mama tej Weroniki jest znajomą mamy Siosi i kazała jej iść a ja Siosi nie zostawie samej w pełnie. Więc idziemy ,na szczęście idą też chłopcy. Potem nocujemy u mnie ,a impreza kończy się około 22 bo to wielkie party wielkiej egoistki O.o Nagle zrobiła sie dla nas strasznie miła…
Nawet wiem dlaczego. Jej chłopak (Paweł) widział nas w jaskini. To jest jedna wielka masakra,pewnie chcą nas wyjawić jutro. Ale musimy iść.!! Pomóżcie co mamy zrobić.!?
Jeszcze Weronika poprosiła nas żebysmy zaśpiewały tam.!! W sumie jesteśmy znane w szkole z tego ,że ładnie śpiewamy (tak mówia xd) ale ona nas nie nawidzi.!! 
Napewno chce nas z Pawłem zamknąć w jakiś miedzy narodowym akwarium O.O 

Co robić.!!!??? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz