wtorek, 25 września 2012


1 nigdy nie rób mikstór o których ci mówią bo przez to nie staniesz się syrenką tylko najwyrzej zwymiotujesz dlatego nie radzę.ale przejdzmy do sposobów.1.patrz się w pełnię 2 godziny,a potem idz się wykąpać.po kąpieli patrz się jeszcze 2 minuty a potem idz spać.rano umyj ręce i sprawdz.jest wiele innych sposobów wpisz sobię w wyszukiwarkę syreny;D dokładnię a potem klikni w to samo co napisałaś.tam będzie 31 sposobów na zostanie syrenką.powodzenia!xdSposób 1

Wkładasz do medalika- najlepiej takiego otwieranego karteczkę w której jest napisane Syrenka i Twoje imię np. ''Syrenka Iza''. Medalik z karteczką wkładasz do najcieplejszej  (ale nie wrzącej) wody i czekasz około 15 minut  (Nie mniej nie więcej równo 15 minut nawet sekunda ma swoje znaczenie!!) Po piętnastu minutach zakładasz medalik na szyję i nosisz 3 dni bez przerwy a nawet kiedy śpisz!! Po 3 dniach sprawdzamy czy jesteśmy syrenką!





Sposób 2

Trzeba zamoczyć się cała od stóp do czubka głowy (włosy też) i nie wycierać się nawet nie stawać na ręcznik! Poczekać aż woda ścieknie na podłogę i iść spać. Jeśli przyśnią Ci się syreny to znaczy że rano obudzisz się z ogonem!! Ale uwaga po chwili Ci zniknie ale nie dotykaj wody bo jedna kropla i nikt nie wie co się stanie :P

Sposób 3


1)Wejdź o 00:00 do wanny kiedy będzie pełnia to się przekonacie ze one istnieją a przekonacie się o tym to same nimi  zostaniecie .

2)Ja wiem jak zostać syreną. Szóstego  maja jest pełnia o godz.4,10 w nocy miej zamoczoną ręke w wodzie i na 2 dzień jesteś syrenką jak rikki emma czy cleo .





Sposób 4

Do szklanki wlej: Wodę,Sól,Cytrynę,Pieprz, Karteczkę z ''Syrenka ....'' w miejscu kropek wpisz imię, Swój medalik który nosisz codziennie, I kamień jaki chcesz mieć ogon. Wszystkie ''składniki'' wymieszaj i włóż do zamrażarki. W między czasie porozkładaj na podłodze 10 świeczek a w środku namaluj siebie jako syrenkę. Kiedy nasze ''składniki'' zamrożą się ustawiamy szklankę przy 2 świeczkach. Medytujemy dopóki lód się nie roztopi. Kiedy już się odmrozi mówimy 2 razy te słowa: ''O królowo syren spraw bym stała się jedną z was!! Taką jak na obrazku!!''. Szybko zakładamy nasz medalik karteczkę z rysunkiem wkładamy pod poduszkę a wodę wylewamy na nogi na 30 minut. Kamień noś ciągle przy sobie:) Medalik noś przez miesiąc bez przerwy!! Kiedy śpisz,jesteś w szkole i kiedy się kąpiesz. Kiedy się kąpiesz wymawiaj '' Chcę być syreną!Chcę być syreną!'' Po miesiącu sprawdź czy jesteś syreną! Jeśli upadniesz po 5 sekundach jesteś syreną! :)

 Sposób 5










































































































































Kiedy będzie pełnia wyjdźcie na dwór z butelką wody. Wypowiedzcie zaklęcie ''Wincelitakeo'' i oblejcie się wodą. Na następny dzień jesteścei syrenami jak: Cleo, Bella i Rikki  
1 nigdy nie rób mikstór o których ci mówią bo przez to nie staniesz się syrenką tylko najwyrzej zwymiotujesz dlatego nie radzę.ale przejdzmy do sposobów.1.patrz się w pełnię 2 godziny,a potem idz się wykąpać.po kąpieli patrz się jeszcze 2 minuty a potem idz spać.rano umyj ręce i sprawdz.jest wiele innych sposobów wpisz sobię w wyszukiwarkę syreny;D dokładnię a potem klikni w to samo co napisałaś.tam będzie 31 sposobów na zostanie syrenką.powodzenia!xd













Możesz zostać syrenką bo to jest proste.Musisz być w morzu lub w oceanie albo w wannie w której jest sól bo wtedy jest słona woda.Musi być wtedy pełnia księżyca.Myśl o tym jak najwięcej.I na następny dzień już będziesz syreną,którą chciałaś być.To wszystko licze że ci się uda!Nie wierz w to co ludzie mówią.Ale nie zdradź swojej tajemnicy

































Ja mam 11 i znasz jeszcze jedną osobę z syrenim ogonem. Mnie. Mam nawet zdjęcie w telefonie moich łusek. Poprostu mocno w to wierz udawaj i tak dalej i już! A w pełnię znajdź się w wodzie. Ja tak zrobiłam z przyjaciółką. Na balkonie siedziałyśmy w miskach z wodą w pełnię. Światło pełni nas ,,okryło". Na następny dzień byłyśmy syrenkami. Przez moment to było straszne :) Natalia



























Musisz o północy podczas pełni wypić specjalną miksturę. Pamiętaj, abyś pijąc ją co najmniej od pasa w dół była zanurzona w wodzie, a światło księżyca padało bezpośrednio na Ciebie (nie może przez szybę w oknie). A to, jak ją przygotować: Weź pustą szklankę. Wlej tam jajko. Posól łyżeczką soli.dodaj 1/4 szklanki miodu. Później(nie mieszając) popieprz 3 szcztyptami soli trzymanych w lewej ręce między małym palcem, a kciukiem. Dodaj trochę drobnie posiekanej sałaty. Do końca szklanki wlej 2 procentowe mleko. Całość zamieszaj 3 razy






zgodnie z wskazówkami zegara, 6 odwrotnie i na koniec 7 zgodnie ze wskazówkami zegara. Na dzień przed pełnią wstaw do zamrażarki. Gdy już się zamrozi wyciągnij. Ale uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przed wypiciem tej mikstury, zastanów się, czy na pewno chcesz zostać syreną!!! Moja koleżanka nie zastanawiała się i teraz żałuje...




sposób 2 3 i 1!!









Nie wiem czy te sposoby działają ale znam takie : - Siedzieć 3 godziny o pełni w wodzie z bąbelkami - Siedzieć w wodzie podczas pełni - Być w wodzie 2 godziny i czekać aż woda zacznie bulgotać - patrzeć na pełnie przez 2 godziny i następnego dnia wejść do wody i sprawdzić - Wejść do wody o zachodzie słońca Sama chcę być syreną. Wypróbuje te sposoby !!!


sposób 2 i 3



Moja siostra kocha to całe H2O ale ja za tym nie przepadam ale znam sposób jesteś nad morzem czy gdzieś wchodzisz do wody jeśli umjesz pływać płyniesz na wysepkę ktura jest naj ale to naj bliżej brzegu wchodzisz i jesteś w jesztorku no i ba na 2 dzień ogon uważajcie ja nie kłamje jak byliśmy nad morzem z całą naszą całą rodzinom to moja sistra popłyneła gadała że jest syreną tylko mi nie wjeżyłem jej ale ją oblałem i sie stała błagała mnie żebym nikom ani mru mru to cała chistoria uwjerzcie mi




















Możesz zostać syrenką bo to jest proste.Musisz być w morzu lub w oceanie albo w wannie w której jest sól bo wtedy jest słona woda.Musi być wtedy pełnia księżyca.Myśl o tym jak najwięcej.I na następny dzień już będziesz syreną,którą chciałaś być.To wszystko licze że ci się uda!Nie wierz w to co ludzie mówią.Ale nie zdradź swojej tajemnicy!



































Wiesz ja jestem fanką H2o wiesz ja i moja koleżanka mamy wszysko to samo co z H2o ale jak pływamy nas nikt nie zobaczy bo tylko my widzimy nasze ogony hyba,ze na plaży jest inna syrena to ona też to widzi wiesz jak zostac syreną z H2o poprostu wejdź do dżakuzji jak bendzie pełnia popatrz sie na księżyc pełnia musi mieć 100% oczywiście rano zamocz rence i zobacz sama jak upadniesz i sama z siebie bendziesz widziała ogon to znaczy,ze jesteś i pamientaj moce są jak z H2o serio todziała,ale nie na wszystkich pozdrawiam wszystkih fanów H2o i nie tylko :)
























Już ci mówię (ja też pragnęłam zostać syrenką ale to tylko wyobraźnia) to tak weź jakiś naszyjnik i noś go codziennie później idź nad rzekę i wykąp się w nim później idź do domu i wejdź do wanny o północy (musi być pełnia) i siedź tam jakieś 15 min i tyle rano wstajesz myjesz się i masz ogon liczę na najlepszą odpowiedź
























 1 nigdy nie rób mikstór o których ci mówią bo przez to nie staniesz się syrenką tylko najwyrzej zwymiotujesz dlatego nie radzę.ale przejdzmy do sposobów.1.patrz się w pełnię 2 godziny,a potem idz się wykąpać.po kąpieli patrz się jeszcze 2 minuty a potem idz spać.rano umyj ręce i sprawdz.jest wiele innych sposobów wpisz sobię w wyszukiwarkę syreny;D dokładnię a potem klikni w to samo co napisałaś.tam będzie 31 sposobów na zostanie syrenką.powodzenia!xd











Słuchaj, ale nikomu tego za bardzo nie zdradzaj. Sposób jest prosty: Zrób roztwór solny, sól koniecznie morska. Postaw go tak aby podczas pełni księżyca odbijał się w niej księżyc. Potem nalej to do czystej zimnej wody w wannie. I teraz najtrudniejsza część. Będziesz potrzebować RYBĘ. Wiem, że to brzmi głupio, ale zaufaj mi, jestem anonimowa, więc się mogę tym podzielić. Musisz przez 2 godziny siedzieć w wannie z roztworem i rybą. Pamiętaj, by była ona żywa. Jeżeli postawisz roztwór solny na fazę nowiu stracisz swoją moc. Słyszałam również o tym, że jeżeli wykąpiesz się z węgorzem otrzymasz moc prądu! ALE nie polecam. Nie jest to dosyć wiarygodne. Powodzenia





























Sposób 1

Wkładasz do medalika- najlepiej takiego otwieranego karteczkę w której jest napisane Syrenka i Twoje imię np. ''Syrenka Iza''. Medalik z karteczką wkładasz do najcieplejszej (ale nie wrzącej) wody i czekasz około 15 minut (Nie mniej nie więcej równo 15 minut nawet sekunda ma swoje znaczenie!) Po piętnastu minutach zakładasz medalik na szyję i nosisz 3 dni bez przerwy a nawet kiedy śpisz! Po 3 dniach sprawdzamy czy jesteśmy syrenką!

Sposób 2

Trzeba zamoczyć się cała od stóp do czubka głowy (włosy też) i nie wycierać się nawet nie stawać na ręcznik! Poczekać aż woda ścieknie na podłogę i iść spać. Jeśli przyśnią Ci się syreny to znaczy że rano obudzisz się z ogonem! Ale uwaga po chwili Ci zniknie ale nie dotykaj wody bo jedna kropla i nikt nie wie co się stanie :P

Sposób 3


1)Wejdź o 00:00 do wanny kiedy będzie pełnia to się przekonacie ze one istnieją a przekonacie się o tym to same nimi zostaniecie .
2)Ja wiem jak zostać syreną. Szóstego maja jest pełnia o godz.4,10 w nocy miej zamoczoną ręke w wodzie i na 2 dzień jesteś syrenką jak rikki emma czy cleo .

Sposób 4

Do szklanki wlej: Wodę,Sól,Cytrynę,Pieprz, Karteczkę z ''Syrenka ...'' w miejscu kropek wpisz imię, Swój medalik który nosisz codziennie, I kamień jaki chcesz mieć ogon. Wszystkie ''składniki'' wymieszaj i włóż do zamrażarki. W między czasie porozkładaj na podłodze 10 świeczek a w środku namaluj siebie jako syrenkę. Kiedy nasze ''składniki'' zamrożą się ustawiamy szklankę przy 2 świeczkach. Medytujemy dopóki lód się nie roztopi. Kiedy już się odmrozi mówimy 2 razy te słowa: ''O królowo syren spraw bym stała się jedną z was! Taką jak na obrazku!''. Szybko zakładamy nasz medalik karteczkę z rysunkiem wkładamy pod poduszkę a wodę wylewamy na nogi na 30 minut. Kamień noś ciągle przy sobie:) Medalik noś przez miesiąc bez przerwy! Kiedy śpisz,jesteś w szkole i kiedy się kąpiesz. Kiedy się kąpiesz wymawiaj '' Chcę być syreną!Chcę być syreną!'' Po miesiącu sprawdź czy jesteś syreną! Jeśli upadniesz po 5 sekundach jesteś syreną! :)
Sposób 5

Kiedy będzie pełnia wyjdźcie na dwór z butelką wody. Wypowiedzcie zaklęcie ''Wincelitakeo'' i oblejcie się wodą. Na następny dzień jesteścei syrenami jak: Cleo, Bella i Rikki
























Porada patrzcie od 2 do 3 godz. w pełnie a być może i sprawdzcie na drugi dzień czy macie ogony a może i moce pełnia 9 lutego.




























moczyła nogi gdy zachodziło słońce i nagle poczuła jakieś mrowienie w nogach wyszła z miski bo była na balkonie polała się wodą na następny dzień i bahhh upadła ten ogon jest taki jak w h20 ja dziś tego próbóję bo w czoraj nie było zachodó i myślę że to jest dobra rada :) radze wam też spróbować ale napewno nie próbojcie tego z ełnią w basenie ! A i możecie też spróbować z płatkami róż :) ŻYCZE POWODZENIA :) a jak by były pytania o syrenach to dzwońcie na ten numer telefonu 692 792 060 proszę to zkomętować,.

























pomoge wam 1 . uwierz w syreny !!2. wejc do wanny [lub do basenu]3.siec tam 2 godz. arz woda zacznie bulgotac4 wyjc z wanny 5 . na 2 dzin zobacz czy niom jestes!! tylko nierob tego przy rodzicach mamy wakacje rodzice ida do pracy a ty szybko 2 godz i do wanny ja jestem syrenom od 5 roku zycie ciezko mi z tym bo niemoge plywac z innymi tylko z tymi co wiedzom ,ze jestem syrenkom





















gdy bedzie pełnia wezcie 2 butelki wody jedną z ciepła wodą (nie Gorąca ) drugą z zimną nie lodowatą stań tak aby księzyc okrywał całą ciebie ( no przynajmniej połowe ciebie).
Zdejmij buty,skarpetki(tak aby noga była bez nakrycia) na nogi wylej sobie wode z ciepła wodą( weż naprawde duza butelke bo woda na twoich nogach musi być 20 min.tak jak byś była w basenie,wannie (musisz ciagle przez te 20 min. lac wode na nogi. a butelke z zimna woda wylać na skóre:rąk,nóg itp.)
czekac az skora wychnie nogi także. Ale najważniejsze jest aby w tym czasie kiedy wyjewasz na nogi wode, patrzec sie na ksiezyc jak na najlepsza przyjaciólke tak jak by ksieżyc był twoim najlepszym przyjacielem. i wolno ruszać nogami.) NIE wolno stac nogi reszta ciała musi lezec np. na trawie,skale,kamieniu który był oblany przedtem zimna woda a w czasie tego wymawiać: Na pewno zostanę syreną!!!























był superr kiedys z kolezanką siedziałam w kuchni i ten przepis robiłiśmyy nakrylismy stół kwadratowy biała obrusem zgasilismy swiatło zapalilismy swieczke i muwilismy kólo chcemy być serenami z złotymi ogonami ... i

























w kazdej chwili cos spadło i coz zimnego nam przeszło po nogach i za 3 tyg bylismy serenami

































Cześć.Soryy ale nie usune tego wpisu bo może gdy ktoś wchodzi na mój bloog a nie na twój to z mojego się dowie jeszcze raz soryy.Ok już przechodze do rzeczy.Dzisiaj wam napisze zaklęcie, które ja sama urzyje Napisze wam jak sie je wymawia:
Munlajt madżik kam tu mi aj łant ej teil nat tu fit soł mołt yt be!
Trzeba je wypowiedzieć 10 razy.Gdy wypowiadasz to zaklęcie trzeba mieć na sobie branzoletke naszyjnik lub pierścionek.Wypowiadasz je w pełnie.Gdy już je wypowiesz musisz symbol nosić przez dzień i noc wogule tego nie zdejmuj.Zawsze sprawdzaj czy już jesteś syreną.Gdy już się w nią zamienisz to możesz zdejmować symbol i zakładać gdy zdejmiesz nie jesteś a gdy spowrotem założysz jesteś.Ok to na tyle na dzisiaj.



















Musisz o północy wypić specjalną miksture oto jak ją przyżądzić: weź pustą szklankę wbij tam jajko posól łyżeczką soli dodaj 1/4szklanki miodu jeszcze nie mieszaj popieprz 3 szczyptami soli trzymaj to w lewej ręce między małym palcem a kciukiem dodaj drobno posiekaną sałatę i wlej do końca całej szklanki 2% mleko.Całość wymieszaj 3 razy zgodnie ze wskazówkami zegara


 6 odwrotnie i 7 zgodnie.Na dzień przed pełnią zchowaj do zamrażarki gdy się już zamrozi wyciągnij.






























Siedź 3 godziny w wodzie w pełnie (troche długo)
                                                          Sposób 4
Siedź w wodzie podszas pełni
                                                          Sposób 5
Siedź 2 godziny w wodzie i czekaj aż zacznie bulgotać
                                                          Sposób 6
Patrzeć przez 2 godziny na pełnie.Następnego dnia sprawdź czy jesteś syrenką
                                                          Sposób 7
Musisz zrobić to z przyjacielem
*
Na kwadratowym lub  prostokątnym sole położ ciały obruz
*
Postaw na środku sołu strojną świece
*
Zgaś światło
*
Zapal świece
*
Usiądź na przeciwko swojego przyjaciela przy stole
*
Musicie wypowiadać te słowa równo z sobą
*
Podczas wypowiadania tych słów musisz wyobrazić sie jako syrenke albo mieć zdjęcie takiej syrenki co chcesz być
*
Wypowiadajcie te słowa "Kula chcę być syreną gdy dotknę wody" albo coś innego ale napoczątku musicie wypowiedzieć słowo "Kula"
*
Jak coś spadnie nie bój się jak poczujesz zimno lub usłyszysz czejeś kroki natychmiast zapal światło
*
Musisz podejść do tego bardzo poważnie
*
Jak nie podejdziesz do tego poważnie życzenie się nie spełni
*
Po 5 dniach lub miesiącu życzenie powinno się spełnić
                                                                Sposób 8
Potrzebne żeczy :
-doniczka <ale taka bardzo ładna> z ziemią
-zapałki <najlepiej długie
-kartka
-pióro <może być długopis>
Podczas pełni wyjdż na dwór zapałki ustaw w pionie i mają utworzyć trójkąt, a na kartce napisz : "O królowo syren spraw bym stała się jedną z was!" A następnie włóż kartke między zapałki tak żeby utrzymywała się w pionie (dlatego najlepiej mieć długie zapałki)Gdy już to zrobisz zapal świeczki i wypowiadaj głośno i wyrażnie te słowa które napisałaś na kartce





















Musi być was 2 albo 4 żadnych 3 i 5 tylko te dwie liczby odpowiadają.Potem sołową łyżeczkę soli do jakiegoś kubka wlejcie wode i wyciśnijcie pół sytryny.Tyle ile osób to tyle kubków i składników.Wypijcie to, wejdźcie do wody w czasie pełni zostań w niej do końca pełni poczekajcie chwile potem idźcie do łazienki umyjcie ręce tylko ręce
                                                               Sposób 10
Gdy będzie pełnie weź miske z wodą i wyjdź na dwór lub balkon byle żeby światło księżyca świeciło pomyślcie sobie jak będziecie syreną
                                                              Sposób 11
Wejdźcie do wody w pełnie bądźcie w niej do końca pełni
                                                              Sposób 12
Wejdź do wody w pełnie i patrz się na księżyc w wannie postaraj się zanurzyć na 3 sekundy potem zostań w wannie jeszcze przez pół godziny.Na zajutrz sprawdź czy jesteś syrenką















Na podłodze rozłóż koło z 10 zapalonych świeczek a w środku włóż zdjęcie swojej ulubionej syrenki (musi być pod postacią syrenki!Nie musi być z H2o)Usiądź poturecku na podłoge i medytując około 5 minut wypowiadaj te słowa i patrz na syrenke "Chcę być syrenką pływać pośród faj i gdy tylko dotkne wody 10 sekund i syrenką stanę się ja aż do wyschnięcia" zgaś świeczki i reszte dnia spędź normalnie.Rano uważaj nie dotykaj wody bo jedna kropla i będziesz syrenką


























Tylko musisz zaprosić na noc do siebie koleżanki.Patrzcie na pełnię pół godziny potem idźcie się znów umyć patrzcie na pełnie 2 minuty
                                                             Sposób 15
Kiedy będzie pełnia musisz patrzyć na jego odbicie w wodzie potem się zanurz i czekaj aż będziesz syrenką
                                                             Sposób 16
W pełnie musisz mieć ręke zapoczoną w wodzie za dwa dni jesteś syrenką!
                                                             Sposób 17
W pełnie o 00:00 wejdźcie do wody o 01:00 wyjdźcie a na następny dzień uważajcie i unikajcie wody
                                                             Sposób 18
Nalej wody do miski i wyjdź z nią zanurz nogi w wodzie i patrz na księżyc odpijający się wodzie i czekaj aż będziesz miała ogon
                                                             Sposób 19
Do wanny napełnionej wodą wrzuć 20 solniczek soli i 3 łyżki cukru siedź w wodzie o 00:00 przez 20 minut
                                                             Sposób 20
Musisz kąpać się w ten sam dzień kiedy jest pełnia 97%do 100% inaczej nie
*
Po kąpieli patrzeć się w księżyc
*
Rano umyj ręce jeśli po 10 sekundach upadniesz jesteś syreną









Ej ja wiem jak stać sie syrenom ale to trwa


2 doby . 1. trzeba wlać do szklanki 2 duże


łyżki zimnej wody 2. namaluj syrene jakom

hcesz być (najlepiej na kartke do


drukowania) 3. jak bendzie wieczur to


dopisz tam twoje imie i nazwisko 4. włurz
te
kartke do tej wody i idz spać rano jak




dotkniesz wode bendziesz mieć ogon !






W internecie znalazlam pewien sposób. Zadzialal on u mnie tylko w połowie:
Do szklanki wlej: Wodę, Sól, Cytrynę, Pieprz, Karteczkę z ''Syrenka …'' w miejscu kropek wpisz imię, Swój medalik który nosisz codziennie I kamień jaki chcesz mieć ogon. Wszystkie ''składniki'' wymieszaj i włóż do zamrażarki. W między czasie porozkładaj na podłodze 10 świeczek (nie koniecznie muszą być zapalone i nie koniecznie dziesięć) a w środku namaluj siebie jako syrenkę. Kiedy nasze ''składniki'' zamrożą się ustawiamy szklankę przy 2 świeczkach. Medytujemy dopóki lód się nie roztopi. Kiedy już się odmrozi mówimy 2 razy te słowa: ''O królowo syren spraw bym stała się jedną z was!! Taką jak na obrazku!!''. Szybko zakładamy nasz medalik, karteczkę z rysunkiem wkładamy pod poduszkę, a wodę wylewamy na nogi na 15 minut. Kamień noś ciągle przy sobie:) Medalik noś przez miesiąc bez przerwy!! Kiedy śpisz, jesteś w szkole i kiedy się kąpiesz. Kiedy się kąpiesz wymawiaj '' Chcę być syreną! Chcę być syreną!'' Po miesiącu sprawdź czy jesteś syreną!























Dlatego dziś dodam 2 sposoby ! : D
Strasznie długo się naszukałam ale mam nadzieję że wam się powiedzie ( i mi też : P)
Oto pierwszy :
Znajdź specjalny symbol którego NIGDY NIE ZDEJMIESZ (to mega ważne)
Podczas kąpieli posyp wodę solą (prysznic się nie nada : /)
Jeżeli efekty zaklęcia nie pojawią się od razu, to sie nie załamuj, bo może to zając kilka dni !
Oto zaklęcie :
As i lay here in this water,
I conceal myself to you.
Air was needed, Now no more,
My legs squeeze and join.
A mermaid forever be.
So im a human when dry, a mermaid when wet
And i will have the tail the colour of ()
And also have the power of ()
SO MOTE IT BE!
Jak czytać :
As aj lej hir in dis łoter
Aj konsil majselw tu ju
Er łas nidyd, nał noł mor
Maj legs skłiz end dżojn
A myrmejd forewer bi
Soł Ajm hjuman łen draj, A myrmejd łen łet
End Aj łil hew de tejl de kolor of (wybierz kolor)
End alsoł hew de połer of (wybierz moc/moce)
SOŁ MOŁT YT BI!
Tłumaczenie :
Jak leżę tutaj, w tej wodzie
Ukrywam się przed wami
Powietrze było potrzebne, teraz nie ma
Moje nogi ściskać i przyłącać
Syreną zawsze będę
Więc człowiekiem, kiedy sucha/suchy będę, Syreną kiedy mokry/mokra
I chcę mieć ogon koloru (wybierz kolor)
A także moce (wybierz moce)
NIECHAJ TAK BĘDZIE !
Drugie zaklęcie :
Potrzebny ci będzie twój symbol (naszyjnik, bransoletka)
Wanna wypełniona wodą
Ciemny pokój
Zaklęcie :
From power of the eclipse,
And power of the sun,
Make me what I wish,
A mermaid to have fun,
When wet my tail will grow,
When dry no one will know,
Make me please,
what I want to be,
A mermaid just for me.
Jak czytać :
From pałer of de eklajps
End Pałer of de san
Mejk mi łot Aj łisz
A myrmejd tu hew fan
Łen łet maj tejl łil groł
Łen draj noł łon łil noł
Mejk mi plis
Łat Aj łont tu bi
A myrmejd dżust for mi
Tłumaczenie :
Z mocy zaćmienia
I mocy Słońca
Zrób co sobie życzę
Syreną być, żeby się dobrze bawić
Kiedy będę mokra/mokry mój ogon mi wyrośnie
Kiedy sucha/suchy nikt nie będzie wiedział
Zrób mnie, proszę
Co chcę mieć
Syrena tylko dla mnie
To tyle : )


















Co do ruchomych przedmiotów, chodzi o to, że będą różne, nie stałe co tydzień, lecz za każdym razem inne. Chciałabym Was poprosić, abyście wymyślały różne zajęcia na sobotę i niedzielę, to czego nie wiecie, np lekcja o sposobach itd. Czyli wymyślacie zajęcia, jakie mogę poprowadzić. Czy to nie jest fajne? Ja nie wiem. Co o tym sądzicie? Czy może Wam coś nie pasuje?

A jak się czujecie po zobaczeniu prawdziwego ogona?


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331068142,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (4) | Kliknij i pisz.
To już! Zeskanowana komórka z dowodem na prawdziwość Syreniego Poradnika
czwartek, 03 maja 2012 17:03

Ok, trochę Was podtrzymałam w niepewności, więc już możemy zaczynać ciąg dalszy:
… Przedstawiam Wam zeskanowaną komórkę (xD) ze zdjęciem mojej płetwy z kawałkiem ogona oraz zdjęcie fragmentu zbliżenia łusek z ogona.  Ogon i zdjęcia nie są czarno-białe, lecz tak się zeskanowało. Oba zdjęcia tego samego dnia wykonała Dominika, o której czasami wspominałam, że mieszka naprzeciwko mojego domu, była w lipcu na imprezie wodnej u mnie i zna mój syreni sekret. Sama ich nie mogłam zrobić, gdyż leżąc na łóżku nie dałam rady.
Gotowe? No ja myślę!

Komórka ze zdjęciem płetwy i kawałka ogona.

I jak? Jeśli nie widzicie, że to płetwa opiszę to po kawałku:
Na czerwono zaznaczone jest te wcięcie, jakie mają płetwy (mniej więcej).



Tutaj na niebiesko obwód płetwy:



 A te linie na zielono to ogon:

 


A teraz łuski:



Jest taka sprawa, że łuski strasznie źle się zeskanowały, bo komórka ok, ale jest moment, w którym było bardzo niewyraźnie, dlatego jeśli już jestem taka szczera, postanowiłam Wam oznajmić, że to, co zaznaczyłam na różowo, to moment, w którym domalowałam w paincie niewyraźnie odbitą łuske, dlatego może ona Wam się wydawać… taka namalowana:


Podsumowanie:
 Płetwa, jako że leżę w troche nienaturalnej pozie xD jest taka jakby przekrzywiona w stronę klawiatury. To białe tło pod płetwą to materac, a te szare w prawym górnym rogu to moja niebieska pościel.
Fragment łusek, zbliżony do swych naturalnych rozmiarów, choć na obrazku trochę większy, bo tak mi się wstawiło na painta (komórka w rzeczywistoście jest mniejsza, tak samo łuski, które mają mniej więcej 1 cm długości) jest zrobiony blisko „łydek”.
...

A więc mam nadzieję, że mi uwierzyliście, a nie jeszcze bardziej zwątpiliście. Fakt, będzie mi wtedy przykro, jeśli będziecie uważać, iż to np. płetwa ryby, ale tak nie jest. To moja własna płetwa.
Piszcie w komentarzach co o tym wszystkim sądzicie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331063538,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (9) | Kliknij i pisz.
Już za chwilę! ! !
czwartek, 03 maja 2012 10:29

A więc… GOTOWE? W poprzednim wpisie zaznaczyłam, że nie zezwalam na kopiowanie, przywłaszczanie, rozpowszechnianie i tego typu oraz pokazywanie rodzicom i innym tych dwóch zdjęć. To nadal Was obowiązuje i obowiązywać będzie do końca życia. Pamiętacie, jak zawsze ociągałam to zdarzenie. Teraz macie dowód, że nie dlatego, że nie mam ogona, a to wszystko fikcja, lecz naprawdę nie miałam jak Wam tego wstawić. Zeskanować telefon? To było desperackie i nagłe posunięcie w chwili, gdy nie było nikogo w domu. Pisząc szczerze, gdy zakładałam tego blooga nie miałam pojęcia, że doprowadzi to do oficjalnego przyznania się do ogona na skalę światową… No bo słowom można nie uwierzyć i mimowolnie byłam bezpieczna, ale to, co zaraz wstawię, to całkowity, niepodważalny akt prawdy, który potwierdzić może Marysia z www.syreny-wsrod-fal.bloog.pl. Moim zdaniem będzie to puntk kulminacyjny mojego bloga, gdyż to chyba najważniejsze i najciekawsze zdarzenie.
 Chcecie dowód na to, że mam ogon? Chcecie wiedzieć, czy się myliliście nie wierząc mi, czy raczej nadal będziecie mi nie wierzyć? Chcecie poznać świat z innej strony? A może nie?
UWAGA! Tylko dla osób z dziecięcą  wrażliwością na świat.
Przedstawiam Wam zeskanowaną komórkę (xD) ze zdjęciem mojej płetwy z kawałkiem ogona oraz zdjęcie fragmentu zbliżenia łusek z ogona. Ogon i zdjęcia nie są czarno-białe, lecz tak się zeskanowało:…
…Ciąg Dalszy W Następnym Wpisie :p


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331062622,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
Ważna, syrenia sprawa! ! !
środa, 02 maja 2012 12:32

Jest tak:
Rozmawiam dziś na gg z Marysią z www.syreny-wsrod-fal.bloog.pl (to genialny blog, wpadnijcie na niego), której bloog będzie miał 16 maja 1 urodziny. Pomyślałam, że zrobię jej prezent. I zrobiłam... bardzo dziwną rzecz. Jak pamiętacie, nie mogę wstawiać zdjęć, bo boję się, że wszystkie się skasują, tak jak stało się to kiedyś. A teraz na komórce mam pełne 700 zdjęć, o czym się przekonacie... Pewnego dnia dodałam wpis na ten temat tj. wpis "Co do zdjęć" 26 lutego tego roku. Dziś mi coś wpadło do głowy. Zastanawiam się, czemu nie wpadłam na to wczesniej. A mianowicie...
ZESKANOWAŁAM SWÓJ TELEFON XD ze zdjęciem...
              ...mojego...

 ...ogona...
TAK! To prawda. Marysia widziała już zdjęcie mojej płetwy i łusek. Niestey czarno-białe, bo nie mogłam inaczej zeskanować. Ogółem łuski (fragment ogona), które wstawię, mają kolor lawendiwy i różowy, bo morskiego nie zalapałam na 1 zdjęciu ze zbliżeniem, ale niestety nie będzie widać koloru.
To był szok. I dla mnie i dla Marysi, tak myślę zresztą...
A więc wyobraźcie sobie, że teraz mam te zeskanowane zdjęcia ogona na komputerze! Zdjęcia, o które prosiliście od niepamiętnych czasów.
Rozumiem, że możecie nie uwierzyc, możecie pomyśleć, że ja te zdjęcia wzięłam z komputera, lub że zrobiłam zdjęcie na komórkę z neta, a potem wstawiłam Wam.
Nie. Oczywiście, że to prawdziwa płetwa. Nie zakładałabym tej strony, gdyby to wszystko było fikcją. Musicie uwierzyć, albo spadać i nie wracać.
Warunki wstawienia:
To nie jest normalne. Nie, to jest inne. Wasi rodzice, koleżanki czy koledzy mogą nie zrozumieć lub zgłosić to nie wiem... na policję, która znajdzie mnie poprzez internet. A wtedy? Koniec. Po mnie. Będe mogła popełnić samobójstwo, bo oszaleję. Nie żartuję. Popełnie samobójstwo, choć to nie zgodne z wolą Bożą. Dlatego proszę Was, moi zaufani Czytelnicy o całkowitą dyskrecję. NIE KOPIUJCIE, NIE ROZPOWSZECHNIAJCIE, NIE POKAZUJCIE TEGO NIKOMU NAWET RODZICOM, PRZYJACIÓKOM, RODZINIE, KOLEGOM, KOLEŻANKOM, NIEZNAJOMYM, ZNAJOMYM I W OGÓLE NIKOMU!!! ŻADNYCH ŻARTÓW, PSIKUSÓW! ZERO KOPIOWANIA JESZCZE RAZ. ŻEBY NIE BYŁO, ŻE ZACHODZĘ NA JAKĄŚ STRONĘ O SYRENACH I WIDZĘ, ŻE KTOŚ MÓWI, ŻE TO JEGO OGON. BEZ TAKICH!
Abym wstawiła zeskanowaną komórkę z 2 zdjęciami musicie:
- napisać w komentarzu, że będziecie przestrzegać regulaminu podanego powyżej na fioletowo podobny kolor
- napisać komenarz wyrażający zgodę na wstawienie
- nie pisać obraźliwych komentarzy

Jeśli nazbiera się sporo komentów, wstawię Wam jeszcze dzisiaj. I do niedowiarków: spadajcie.
Do tych którzy wierzą: Dziękuję :*



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331060710,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (9) | Kliknij i pisz.
Syrenia książka
wtorek, 01 maja 2012 20:04

Hej, znowu :D

A teraz wpis z syrenią częścią:
W ten piątek byłam w bibliotece, oddać 4 książki i wypożyczyć sobie inne 4. Szukam po regałach z fantastyką i moim oczom ukazuje się tytuł Tajemnica Amelii” Liz Kessler. Zaciekawiona wyciągam książkę i…   TYLKO POPATRZCIE NA TĄ OKŁADKĘ!

To o dziewczynie, która dowiaduje się, że jest syreną!  W domu zaczęłam ją czytać i… jest ŚWIETNA! Naprawdę bardzo syrenia. W Polsce ukazała się jej 2 część:

ale jest ich zdecydowanie więcej :D Teraz wstawię Wam opis z tyłu okładki:
Ameilia Ogonowska mieszka na łodzi. Pomimo to jej mama, Maria Penelopa, dziwnie uprzedzona do wody, stara się trzymać córkę z dala od niej. Kiedy wreszcie pozwala jej rozpocząć naukę pływania, Amelia dokonuje zdumiewającego odkrycia... Dzięki niemu poznaje niezwykły świat morskich głębin, których władcą jest Neptun i gdZie mieszkają syrenki, które też - tak jak ona - muszą chodzić do szkoły. Amelia nie tylko dowiaduje się  calkiem nowych rzeczy o sobie i swoich możliwościach, ale także odkrywa prawdę o tacie, którego nigdy nie znała. Aby dotrzeć do rodzinnych sekretów i połączyc po latach swoich rodziców, będzie musiała stwaic czoło wielu niebezpieczeństwom, a nawet narazić się na gniew samego Neptuna. Jej przygody - mrożące krew w żyłach, wzruszające i zabawne - rozgrywają się w barwnej podmorskiej scenerii, która oszałamia i wabi swą różnorodnością. "Tajemnica Ameilii" to również galeria niezwykłych postaci, takich jak Szonia Miłoskrzelna, latarnik pan Chimera, czy Millie, lekko zwariowana miłośniczka kart tarota i relaksujących masaży.
W pewnym momencie nowa syrenia przyjaciółka Amelii, Szonia Miłoskrzelna pokazuje jej syrenią szkołę. Bardzo mnie to zaintrygowało, dlatego przepiszę do tej notki kilka momentów z pobytu Amelii w syreniej szkole w sobotę, bo wtedy maja lecje:
„Byłyśmy w ogromnej jaskini  w środku podwodnej skały. Miała pewnie powierzchnie boiska do piłki nożnej. Co ja mówię – była jeszcze większa! (…) Ze wszystkich stron – nad nami, poniżej i po bokach – znajdowały się wejścia do mniejszych jaskiń (…). (…)
- To pani Skrętoogonowa – wyjaśniła mi Szonia – nasza pani od historii. Właśnie z nią mamy pierwszą lekcję.
(…)
Nagle rozległ się donośny dźwięk, coś jakby odgłos mgłowego rogu. Natychmiast wszyscy ustawili się w rzędach. Po jednej stronie chłopcy, po drugiej – dziewczęta.(…)
Usiedliśmy na gładkich, okrągłych głazach, rozrzuconych po kolistym pomieszczeniu. (…)
Ściany pokrywały kolaże wykonane z muszelek i wodorostów. Światlo przenikało do wnętrza przez niewielkie pęknięcie w suficie skały.
(…)
Pani Skrętoogonowa (…) zaklaskała w dłonie i powiedziała – Dobrze, zaczynamy lekcję. Dzisiejszy temat: wraki.
Wraki! Przy czymś takim mnożenie i dzielenie może się schować (…)”
Że też wcześniej o tym nie pomyślałam! Mogę zrobić syrenie lekcje! Będą się one tyczyły np. przedmiot: historia, dział: wraki; historyczne zatonięcia statków; historia syren; podwodnych skamielin itd… przedmiot: biologia, dział: jak rozmnażają się syreny; co jedzą syreny; ryby itd. Oczywiście nie będzie żadnych sprawdzianów ani nic, zwykłe syrenie lekcje. Będzie rozkład zajęć np.:
poniedziałek: historia, nauka pływania
jakiś  inny dzień: biologia, język syren
sobota: coś tam jeszcze np. wzięte ze „Zbioru Syreniego Poradnika”
 Czy to nie świetny pomysł? Czy może nie podoba Wam się?  Piszcie w komentarzach :D

2 maj (teraz):
Cześć, 1 maja nie mogłam dopełnić tego wpisu, brakowało opisu, który jest z tyłu książki, koloru na literach i zdjęć okładek, więc w miarę mozliwości - jeśli chcecie - możecie jeszcze raz przeczytać wpis, lecz to, co akurat się nowego pojawiło :)




Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331059405,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Galeria pt "Zdjęcia z pamiętnika Natalki"
wtorek, 01 maja 2012 14:25

 Hej...  Zanim przejdę do ważniejszych, syrenich spraw, które pojawią się w nastepnym wpisie, muszę poruszyć pewien temat:
Zauważyłam, że galeria "Zdjęcia z pamiętnika Natalki" wzbudza dużo złych osądzeń np: że piszę na tym blogu rzeczy nieodpowiednie, czy komentarze, w których np. znalazłam pytanie: "Kto to jest ta  cała Natalka?" Odpowiadam: Na pewno nie ja. To mój wróg z czasów podstawówki, której znalazłam pamiętnik i wstawiłam Wam zeskanowane strony do galerii wspomnianej powyżej. Wchodzę teraz w komentarze w galerii i widzę, że Klaudia12 napisała, że jestem zboczona.  Chciałabym oznajmić, że to nie ja napisałam tamto wszystko. To nie jest przecież bloog porno, czy jakiś zboczony tylko zwyczajny syreni blog prowadzony przez dziewczynę w wieku 13/14 lat. Rozumiem, że możecie myśleć, że to moje, bo jest na moim blogu, ale nie osądzajcie pochopnie. Nie sądzę także waszego zdania, bo może nie widzieliście wpisów z wiosny 2011r w których wszystko wyjasniłam.  Zgadzam się, to jest zboczone. Ta cała Natalia jest zboczona. Uwierzcie, znam ją od zerówki i widziałam różne rzeczy. Nie chcę także nikogo obgadywać, bo to grzech. Wybaczyłam jej już tamte winy, które mi zrobiła, lecz człowiek grzeszny jest. Jeśli popełniłam błąd wyśmiewając ją wstawiając jej prywatny pamiętnik, usunę tą galerię, dajcie tylko znać w komentarzach.
 Gdybym ja zrobiła taki pamiętnik, nie wstawiałabym tego na moją własną stronę, bo to wstyd.  I jeszcze raz powtarzam: NIE JA TO NAPISAŁAM. Jeśli chcecie dowiedzieć się kim jest ta cała Natalia to kliknijcie na „archiwum” od kwietnia do czerwca 2011r.
I mam wielką prośbę do Was Czytelniczek:
Jeśli bardzo nie podoba Wam się galeria „Zdjęcia z pamiętnika Natalki” to napiszcie i jak możecie to dodajcie,  czy mam usunąć tą galerię.



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331058594,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Syrenie gify, bo dawno ich nie było.
środa, 25 kwietnia 2012 15:39

Właśnie znalazłam świetne gify jak pływają syreny oraz  jeden zwykły syreni gif i chciałabym się z Wami nimi podzielić:




Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331046583,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Mmm... woolne <33
środa, 25 kwietnia 2012 15:06

Cześć :) Jak wiecie, wczoraj, dziś i jutro 3 klasa pisze egzamin gimnazjalny. Dlatego mam wolne :) W sumie tego wolnego to już mam sporo. Pamiętacie, że byłam na pogrzebie w górach, więc miałam wolną śodę, czwartek i piątek, teraz też mam i po tym weekendzie jest weekend majowy, a więc kolejny wtorek, środa i czwartek przepadają
  Cudownie...
I wiecie co? Wstałam dziś o 11:30! To takie wygodne. Gdy się ogarnęłam zaczęłam myć podłogi (w specjalnych rękawiczkach, więc nie zmoczyłam się), sprzątać cały dom i w ogółe wszystko. Chciałabym, aby to było bardziej caritas, ale niestety musze się przyznać, że zbieram plusy (nie tak dosłownie, lecz w przenośni) u rodziców, by kupili jak najszybciej bilet (130 zł czy coś) na koncert Rise Against 20 czerwca w Warszawie zanim zostaną wykupione. Do Warszawy mamy mniej więcej 3/4 h drogi, a poza tym to będzie w środę, a więc mam strasznie małe szanse. Trzymajcie kciuku, bo 20 czerwca 2011 r. to mój pamiętny dzień, w tym roku będzie 1 rocvznica, a jedna z piosenek Rise Against kojarzyła mi się z tym dniem...
Ta... przepraszam, że zawracam Wam głowę nie syrenim byle czym. No to do rzeczy:
Co do waszych pytań zadawnanych w komentarzach, proszę, abyście jeszcze trochę je zadawali, bo gdy się nazbiera całkiem sporo, będę mogła odpowiedzieć na nie w specjalnym wpisie.
Ciekawostki miesiąca na kwiecień przyjdą z opóźnieniem.

Pamiętacie jeszcze wpis o wybieraniu zdjęcia, gifów tygodnia lub więcej? Dziś jeszcze wprowadzę ten plan w życie blooga.
 No to trzymajcie się i zadawajcie pytania :)



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331046480,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Cześć ;)
sobota, 21 kwietnia 2012 11:12

Siemka... Wróciłam wczoraj o 21:30, tak ogółem wracaliśmy samochodem 12 h, ale były korki i przedłużyło się do 13 xD uwielbiam tyle przebywać w samochodzie. Widoki w górach były niesamowite <333 Za moim tymczasowym oknem u cioci w górach jest widok na Tatry, takie w śniegu jeszcze i normalnie napatrzeć się nie mogłam. No a jeśli by przejść się na spacer na otaczające nas pola i troszkę mniejsze góry widoczne przy zachodzącym słońcu to już w ogóle cudo <33 Ostatnim razem w górach nocowałam może 6 lat temu? A więc niewiele pamiętałam. Choć w sumie 2 lata temu byłam tam tylko na parę h. Ale mimo wszystko mało pamiętam z tamtego wyjazdu. Tym razem wzięłam ze sobą  ponad roczny "Dziennik podróży" (nie mylić- to nie jakiśtam pamiętnik, lecz dziennik). Zabieram go ze sobą w każdy dłuższy wyjazd. Po latach, lub nawet teraz mogę spojżeć na choć 1 stronę, a przed "mymi oczyma" =(@,@)= pojawia się dokładny obraz minionego zdarzenia. Chciałabym tam zostać dłużej, bo w sumie całą środę jechaliśmy w góry, czwartek minął nam szybko, głównie spędzony na pogrzebie itp, a w piątek wracaliśmy. Mogłabym tam pobyć jeszcze 2 dni,  choćby jeszcze raz odwiedzić grób babci... To był smutny pogrzeb.. Zresztą jak każdy inny.
Wracając do tematu blooga, wczoraj często padał deszcz, a gdy zatrzymaliśmy się na stacji w pewnym momencie tak lało, że nawet nie mogłam z parasolem dojść do sklepu, by kupic sobie coś slodkiego. No i szybko cała przemoczona wsiadadam do samochodu, by po chwili nogi zlepiły się w ogon... Ale na szczęście szybko się wytarłam zanim jeszcze ktoś mnie zauważył przez szybę.
Swoją drogą... jest już ponad 11 tyś. wejść na tą stronę! Gdy ją zakładałam, w ogóle się tego nie spodziewałam. Dzięki, że wchodzicie i komentujecie, bardzo się z tego powodu cieszę. Nie, że "O, mój blog jest popularny! Wow, ale super!" lecz "Fajnie, że mogę kogoś poznać przez komentowanie", bo gdy komentujecie, a gdy ja piszę, lepiej się poznajemy. A mnie to bardzo cieszy :)

A teraz pytanie od "gg":
Masz/miałaś jakieś/jakąś moce/moc ??
Odp.: Tak, kiedyś miałam kilka, nawet zapisałam je w jakiejś notce, chyba urodzinowej (15 lipiec- moje urodziny) i może jeszcze jakiejś. Czy coś się z nimi stało? Szczerze mówiąc nie wiem... Normalnie ich nie używałam i pewnie moje umiejętności się zatarły.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331037306,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
GG
wtorek, 17 kwietnia 2012 21:47

Odp. do "GG"
prosze bardzo ;) Ok, sprawdzę, choć mniej więcej wiem, jak to przebiega, bo chyba kiedyś tu nawet to opisałam.
Info:
Muszę Wam oznajmic, ze do niedzieli nie pojawi się żaden wpis, gdyż jadę w góry na pogrzeb babci... -.- Taa...
No to... do napisania ;)

  Wow ! ! To jest śliczne <333
A tak poza tym powodzenia w sposobach
=(^v^)=



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331030293,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Ciekawostki z marca cz 2
poniedziałek, 09 kwietnia 2012 14:15

Fazy księżyca na rok 2012.
hmm... Zdaje mi się, że trochę to spóźnione, bo przecież jest już kwiecień (wow! jak szybko!!!), ale lepsze to, niż fazy na 2012 pod koniec roku.
Daty podam od stycznia z pewnej strony. Możliwe, że godziny nie będą się zgadzały, ale co tam...
Tak właściwie... Znalazłam genialną stronę z tymi fazami, ale nie da się tak skopiować, aby była całość, bo to w tabeli z obrazkami, a przepisywać nie warto, a więc podam wam link, jeśli się nie pogniewacie:  http://www.kalbi.pl/kalendarz-faz-ksiezyca
Jeśli najedziecie myszką na obrazek księżyca w kalendarzu pokaż  Wam się godzina danej fazy. ;) Najlepiej dodajcie tą stronę jako zakładkę, wydrukujcie, przepiszcie na kartce lub codziennie klikajcie na link, odszukując ten wpis (chyba to nie jest aż tak wygodne, ale to tylko propozycja, której wykluczyć nie mogłam). To takie moje propozycie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331012638,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (4) | Kliknij i pisz.
Ciekawostki z marca
niedziela, 08 kwietnia 2012 13:15

Głębiny morskie:
To dzikie, najbardziej tajemnicze, mroczne i niesamowite miejsce na całym świecie!!!! Do dziś nikt nie zna wszystkich żyjących tam stworzeń. .. Chyba sobie żartują!!!! Napisałam cały ten wpis!!!!!! Cały! A gdy kliknęłam "publikuj"... zgadnijcie... Tak! Dokładnie! Internet się wyłączył ;(((( mam mniej więcej 7 min., aby napisać tą notę znowu, zanim mój brat wepchnie się na kompa. PFFFF! dlatego Bloogowiczki: Zawsze nim opublikujecie wpis lub napiszecie jakiś kawałek, kopiujcie go.
Dobra, jest już poniedziałek godzina 13:00.   Jeśli znowu mi zrobią ten numer, chyba nie napiszę tej notki. Ale miejmy nadzieję
To, na czym wczoraj skończyłam to była bardzo fajna strona. A więc zaczynamy:
... Mam nadzieję, że spodoba wam się okruch podwodnych stworzeń, które dziś wam przedstawię.
 złoty Skorupiak

nietypowa Strzykawka


Dumbo


 Zwierzęta, które są tu pokazane, żyją na głębokości sięgającej od 200 metrów do 5 kilometrów. W tych czarnych z braku światła wodach (na 200 metrach kończy się fotosynteza) odkryto tysiące zwierząt należących do przeróżnych gatunków - krabów, krewetek czy robaków. Organizmy te żywią się tym, co dociera do nich z góry - martwą materią organiczną, zdechłymi wielorybami, czy wykorzystującymi chemosyntezę bakteriami. Poniżej głębokości jednego kilometra naukowcy zaobserwowali prawie 6 tysięcy różnych gatunków zwierząt. Naukowcy twierdzą, że na tak dużą różnorodność wpływają ciężkie warunki - w obliczu bardzo ograniczonych zasobów, zwierzęta w głębinach stają się prawdziwymi specjalistami od wykorzystywania specyficznego dla nich pokarmu.

Morski Dumbo i złoty węgorz

W głębinie można spotkać między innymi złotą rybę przypominającą węgorza, czy kuzyna ośmiornicy nazywanego przez naukowców Dumbo, gdyż swoim wyglądem do złudzenia przypomina uszatego słonia z bajki. Tak naprawdę pod jedną nazwą kryje się tu kilka gatunków zwierząt, które występują na głębokości 1 do 3 kilometrów i poruszają się za pomocą zamaszystych ruchów swoich "uszu". Dumbo ma jeszcze jedną wspólną cechę z kreskówkowym słoniem, a mianowicie wielkość. Największy złapany okaz miał dwa metry długości, ale ważył tylko 6 kilogramów.

Innym ciekawym stworzeniem jest żyjąca na głębokości prawie 3 kilometrów strzykwa znana jako Enypiastes. W przeciwieństwie do większości swoich kuzynów, którzy przypominają swoim wyglądem ogórki, Enypiates wygląda raczej jak typowa przezroczysta meduza. Wzrok może przyciągnąć także złoty skorupiak, który wygląda zupełnie jak fragment biżuterii. Jednak aby go dokładnie obejrzeć, potrzebny jest już mikroskop.


Bardzo przepraszam, jeśli za dużo tekstu. Jeżeli ktoś z was nie będzie chciał czytać wszystkiego, już wstawiam link do strony, z której to wzięłam.http://www.tvn24.pl/-1,1630567,0,1,nieznane-potwory-z-glebin,wiadomosc.html
Znajdują się tam dwa filmiki z tymi zwierzętami, oczywiście jak jesteście zainteresowane ;) Bardzo Wam może się ta wiedza przydać, gdy z ogonami będziecie odkrywać bezkresne oceany ;) Czego Wam ogromnie życzę, bo jest to nieziemska sprawa.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331010515,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Wesołego Alleluja!!!
niedziela, 08 kwietnia 2012 12:55

Niesamowite! Już kolejny raz obchodzimy Zmartwychwstanie Pańskie! Dlatego:
 Życzę Wam (trochę spóźniona) niebiańskiego, wielkanocnego jajeczka, bogatego króliczka, pysznej święconki, spełnienia marzeń, ciepłej, Bożej atmosfery i wiele więcej! ;)
 Pamiętacie, jak wpadłam na pomysł, że co miesiąc będę robiła jakieś ciekawostki? Jak nie to tu jest link: http://syreniporadnik.bloog.pl/id,330856591,title,Polecam-i-zapowiedzi-,index.html

 No i zapowiedzi z innej notki o tym temacie:
 "Dziś napiszę sylwetki/strzępy/okruchy zapowiedzi ciekawostek na miesiąc marzec:
- głębiny morskie
- oceany
- fazy księżyca na 2012
i wiele więcej...

Co do kwietnia 1912... eee znaczy 2012 ;p mogę tylko wspomnieć, że poznamy m.in. tajniki pewnego katastroficznego miejsca i różne statki ;)
To tak: w następnej notce pojawi się wszystko, co miało być w marcu, a teraz podam wam pełne zapowiedzi na kwiecień:
- sekrety Titanica (nie filmu!)
- wodne mity (pożyczyłam od koleżanki fajną książkę pt "Katalog stworzen fantastycznych", w której są różne stworzenia powietrzne, wodne, ziemskie, istoty z zaświatów itd)
- coś o Morzu Bałtyckim
i wiele więcej... (\_/)
                         =(',')=
                         o(   )o
                           O O


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,331010500,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Hej :)
piątek, 30 marca 2012 20:28


Ehhh... męczyłam sie nad tym wpisem, a nagle mi wyłączyli neta i znowu muszę go pisać... I po raz kolejny! No niee! Już 4 raz zaczynam ten wpis. Ciągle zapominam kopiować... Dobra to tak:
Bardzo poruszył mnie w dobrym sensie komentarz Raquelle pod wpisem: Informacje i sposób na ogon, sobota, 08 października 2011 17:15

Widzisz, ja też jestem bardzo wierzącą katoliczką, nawet chodze do katolickiego gimnazjum i rozumiem, że może ci się coś nie spodobać. Co do tego kamyka i nogi polane wodą święconą to symbolika, oznaczająca, że chcesz mieć ogon na nogach, wpuszczasz do swojego serca Boga, a kamień ma tu przypominać związek z wodą.

Raquelle, cieszę się z powodu tego komentarza. Był bardzo... na czasie. Właśnie skończyliśmy niesamowite rekolekcjie, z niesamowitymi ludźmi, którzy organizowali nam warsztaty i  ten komentarz daje dużo do myślenia. Myślę, że jesteś dobrą osobą i Bóg Ciebie wysłucha. ;)
Proszę, abyś napisała do mnie gdy znajdziesz coś nieodpowiedniego np w sposobach.
Z góry dziękuję ;)




Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330981873,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
pewien komentarz...
czwartek, 22 marca 2012 17:02

Hej. Miałam napisać prawie tydzień temu, ale jakoś nie miałam okazji zagościc na komputerze więcej niż 10 minut. Zauważyłam, że gdy przez ten czas nie wchodziłam na tak długo na kompa znacznie polepszyły mi się oceny. W ciągu prawie 2 tyg nie dostałam ani jednej 3!! A 3 kończy się dopiero na 70%. Ale to oczywiście nie znaczy, że przestanę wchodzić.
 Czytając Wasze komentarze, jeden bardzo mnie zainteresował. Pochodzi on od osoby "koniknr1" Muszę go zacytować:
" Karmonito! Twój blog jest bardzo fajny i ciekawy, ale czasami widuję tu rzeczy ciutkę nieodpowiednie. Ale ogólnie bardzo fajny blog. Masz fajne pomysły, ale nie do końca Ci wierzę z tym, że jesteś syrenką. Po prostu nie mam zbytnio dowodu... Ale nie wiem. To Twoja sprawa. (...)"
To tak:
Jestem pod wrażeniem szczerości komentującej osoby. To bardzo miło z jej strony, że poświęciła swój cenny czas na napisanie tego komentarza. Może przejdę na "ty". Masz rację, co do wiarygodności moich słów. Na Twoim miejscu myślałabym podobnie. No bo jak niby można uwierzyć w takie coś bez dowodów. Popełniłam ogromną gafę w sprawie wiarygodności lecz to nie oznacza, że kłamię, bo to wszystko co piszę na tym bloogu jest prawdą, choć wy może myślicie inaczej... Dlatego całkowicie przepraszam Was Bloogowiczów  za te niedogodności i cieszę się, że poświęcacie  swój czas na pisanie do mnie i mam nadzieję, że kiedy jeszcze raz coś Wam nie będzie pasowało napiszecie do mnie ;)
Jeszcze raz przepraszam.
PS. Mam nadzieję, że przez jakiś czas nadal będziecie mi wierzyć bez dowodów. Jak pisałam co do zdjęcia to poważna sprawa. Ale zobaczymy.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330951762,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (7) | Kliknij i pisz.
Niestety...
niedziela, 11 marca 2012 13:18

Hej. Od teraz prawie każdy wpis będzie miał swoje stałe elementy w takiej kolejności:
a) sprawy organizacyjne (o zmianach na bloogu itp)
b) wasze wypowiedzi, pytania
c) sprawy wodne (syrenie wydarzenia, sposoby itd)
d) nowości u mnie i u was
e) i inne (tu nic nie jest stałe)

a) Sprawy organizacyjne i b) :
Zauważyłam, że w komentarzach pojawiło się trochę nowych pytań. Niestety, nie mogę dziś na nie odpowiedzieć, a powód jest taki:
Ostatnio dostaję masę złych ocen, pomimo, że uczę się nawet nocami. W każdym dniu mam jakieś sprawdziany, kartkówki poprawy, zaległe pisanie, odpowiedzi itp. Nawet z pracami domowymi krucho mi idzie.
Dlatego postanowiłam na jakiś czas nie wchodzić na komputer i nie oglądać TV w takich ilościach jak dotychczas.
A więc prawdopodobnie przez ten tydzień nie napiszę żadnego nowego wpisu.
Ale to nie znaczy, że nie wejdę na kompa na chwilę i nie przeczytam waszych nowych komentarzy. A więc spokojnie możecie nadal pytać o różne sprawy.
Zaraz zabiorę się do odwiedzenia i komentowania waszych stron ;)

c) sprawy wodne
Pamiętajcie, że głosowanie na gif/zdjęcie tygodnia/2 tyg nadal trwa. Wystarczy tylko zajrzeć do jednej z ostatnich notek i napisać w kom. swój głos.  
W ogóle ostatnio jest strasznie mokro. Albo pada deszcz albo śnieg, więc poprosiłam rodziców, aby mnie nie wysyłali do szkoły na czas takiego mokradła.
 A więc... do piątku ;)
 <3


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330919567,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
Zapowiedzi
piątek, 02 marca 2012 17:47

Już marzec. To takie niesamowite! Chyba jeszcze nigdy zima nie minęła mi tak szybko i miło jak w tym roku szkolnym. <3
Przypominam o głosowaniu.
Dziś napiszę sylwetki/strzępy/okruchy zapowiedzi ciekawostek na miesiąc marzec:
- głębiny morskie
- oceany
- fazy księżyca na 2012
i wiele więcej...

Co do kwietnia 1912... eee znaczy 2012 ;p  mogę tylko wspomnieć, że poznamy m.in. tajniki pewnego katastroficznego miejsca i różne statki ;)




Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330894918,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
29.02.2012r.
środa, 29 lutego 2012 15:11

No i pomyśleć, ze rocznica tego wpisu będzie dopiero za 4 lata. Zastanawiam się, czy ten bloog jeszcze przeżyje. W sumie wiecie, czemu mamy rok przestępny? dla tych, którzy nie wiedzą:
Nasz kalendarz nosi nazwę gregoriański. Takie lata są związane z ruchem obiegowym Ziemi.
Orbita ruchu obiegowego Ziemi ma krztałt elipsy, dlatego Ziemia znajduje się raz bliżej, a raz dalej od Słońca. Pełen obieg Ziemi wokół Słońca trwa 1 rok astronomiczny [365 dni, 5 godzin, 48 minut i 45,9 sekundy]. Z tych dodatkowych prawie 6 godzin co 4 lata powstaje dodatkowa doba, dlatego co 4 lata występuje rok przestępny mający 366 dni.Lata kończące się na pelne setki, lecz nie dzielące się przez 400 to lata zwykłe.
.No cóż, mniejsza z tym...
Już tak czuję wiosnę, że jestem w połowie wiosennych porządków, słucham piosenek, które słuchałam na przełomie wiosny i zimy 2011r.  i w ogóle czuję ten klimat ^.^
Poza tym nie byłam dziś w szkole (gardło) ^.^  więc miałam czas na porządki, związane także z tym poniżej.
Tak ogółem rodzice pozwolili mi urządzić nocowanie w ten weekend <3 to będzie wodne nocowanie. <3 Związane z syrenami, a więc też z osobami, które o tym wiedzą tj. Rebeka, Alex, Domi, Agata (wspominałam o niej w notce o imprezie wodnej na początku lipca, ale nie napisałam jej imienia) no i moi wrogowie, których oczywiście nie zaproszę ;) A więc w piątkę będziemy pływać w basenie na naszym podwórku (jest ogrzewany zimą), "bawić się", że mieszkamy pod wodą i wszystkie mamy ogony, że jesteśmy na statku, rysować syreny, oglądać poraz kolejny Akwamarynę i inne syrenie filmy, robić syrenie zdjęcia, jeść krewetki, słodycze itp.  ;p
Głosujcie w komentarzach, proszę
Którą kategorię gifów wybieracie?
1. latarnie morskie
2. syreny
3. głębiny wody
4. ryby
5. literki wodne

Najlepszy gif wybierany jest co:
a) miesiąc
b) tydzień
c) 2 tygodnie (14 dni)

Przypominam, aby w komentarzach zostawiać także głos z cyferką 1-5 oraz litarką a-c, w zależności co wybierzecie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330887299,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (4) | Kliknij i pisz.
Pomysł!
poniedziałek, 27 lutego 2012 15:28

Przed sekundką wpadłam na pomysł ;)  a może będziemy wybierać gif tygodnia/2 tygodni lub gif miesiąca, zgadzacie się? Polegać to będzie na tym, że w komentarzach wybieracie sposród 4 gifów wst





























wstawionych w moich wpisach związanych z wodą jeden, który waszym zdaniem zasługuje na miano najlepszego ;)
Na początku głosujecie na kategorie.
Którą kategorię gifów wybieracie?
1. latarnie morskie
2. syreny
3. głębiny wody
4. ryby
5. literki wodne
W komentarzach piszecie numerek, a wtedy gdy zbierze się najwięcej głosów na jeden z nich, wstawiam 4 do 5 gifów o wybranym temacie (kategorii), na które także głosujecie. Oczywiście nie będą tylko gify lecz filmiki i zdjęcia ;) Najpierw to pierwsze, później zobaczymy...
No i jeszcze jedno nieoficjalne głosowanie.
Wybieracie gif:
a) miesiąca
b) tygodnia
c) 2 tygodni (14 dni)
 


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330880851,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
Lena ;)
poniedziałek, 27 lutego 2012 15:16

Są to (jak zauważyłam bardzo ważne i istotne) pytania do sposobu "Moje zaklęcie". Link:
http://syreniporadnik.bloog.pl/id,329864228,title,Moje-zaklecie,index.html
Lena:
1. Co trzeba rano zrobić?
2. Czy iść normalnie umyć ręce itp. czy coś robić z tym symbolem czy normalnie jak w każdy ranek
3.i czy odrazu rano będę już syrenką?
4. A i jeszcze czy trzeba mówić w zaklęciu jak mają wyglądać włosy bo ja np. jak mam włosy do ziemi(wiem to dziwne ale mi sie tak podoba :)to czy mam powiedzieć jaka fryzura np. czy związane czy rozpuszczone?
5. I czy ma byc równo o 22:00?
Odp.:
1.Rano musisz wyjąć symbol spod poduszki.
2.Tak, możesz normalnie umyć ręce, zapomniałam dodać, że z symbolem trzeba także myć ręce, kąpać się itd.
3.Nie, ogon ci się pojawi dopiero po następnej nocy. "dwie godziny i jedną noc" czyli nie tą noc, podczas której robisz sposób, lecz kolejną po tej. Wtedy rano jak umyjesz ręce stanie się. Ale mimo wszystko musisz nosić symbol przez równo 3 doby. Gdy minął wtedy zamocz ręcę razem z tym symbolem i zostaw go pod poduszką.
4. Tak, dobrze by było. Niestety całkowicie o tym zapomniałam O_o
5. Dokładniutko, co do sekundy o 22:00, bo jeśli zrobisz o 22:01 lub 22:00:01 wtedy będziesz też musiała dopilnować, aby była 24:01 itp. Najlepiej odmierzaj stoperem lub czymś podobnym.

Mam nadzieję, że pomogłam ;)


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330880781,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Co do zdjęć
niedziela, 26 lutego 2012 15:15

Ehhh... Na ten tydzień zapowiadają mi się 4 spr., 2 poprawy innych spr. i 4 kartkówki no i odpytywanie z anglika, a wszystkiego muszę nauczyć się dziś o_O wielkie pocieszenie...
Ale wróćmy do zdjęcia
Tak, faktycznie zapomniałam o zdjęciach, o tym, czego nie lubię najbardziej gdy przychodzi pora pisania na tej stronie. A dlaczego? Bo to całkiem poważna sprawa. Nie takie wklejanie zwykłego zdjęcia, ale czegoś, w co ludzkość najczęściej nie wierzy, nie pojmuje.
A teraz zobaczycie proces, przez który jeszcze nie wstawiłam tego zdjęcia. Aby wstawić zdjęcie muszę:
1.  Dogłębnie przemyśleć sprawę
2.  Napisać za i przeciw
3.  Zaufać wam
4. Uświadomić sobie skutki
5.  Znaleźć czas na punkty powyżej
6. Zgrać zdjęcia z aparatu, które są bardzo ważne, a więc mój tata musi go zabrać do pracy, aby bezpiecznie zgrać.
7. Zrobić zdjęcie aparatem, bo moja kom. ma ponad 700 ważnych zdjęć
8. Nauczyć się zgrywać z aparatu na kompa nie wzbudzając podejrzeń
9. Potajemnie to zrobić,
-  jeśli nie zgram w tajemnicy, samotnie to rodzice zobaczą, że publikuję coś tak niezwykłego i nie będzie dobrze
10. Napisać wpis zapowiadający
11. Mieć pewność, że nie pokażecie tego komukolwiek np. swojej siostrze rodzinie
12. Upewnić się, że nie złamiecie praw autorskich, nie będziecie kopiować, wstawiać linków, śmiać się itd.
13. Zdobyć się na największą odwagę, gdyż tak naprawdę wolę aby to zostało incognito.
14. No i oczywiście muszę mieć chęci oraz czas, aby to wszystko zrobić, bo albo rodzice będą mnie do nauki zaganiali (dzięki ^.^) albo będę na tyle niestety leniwa lub niepewna to zostanie to ciągle odkładane… w sumie już tak jest ;/
Jeśli ominę te wszystkie punkty i pójdę na łatwiznę nie skończy się to dobrze.
Jeśli to się gdziekolwiek rozpowszechni bez mojej wiedzy i zgody chyba nigdy nie wyjdę z domu.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330877711,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Odp. na pytania ;)
środa, 22 lutego 2012 20:50

GG:
Czy zaćmienie Księżyca działa jakoś na syreny?
ODP:
Hmm... Różnie to bywa z tymi zaćmieniami księżyca. To zależy od danej syreny. Myślę, że tyle ile jest ludzi, bądź syren, to tyle jest możliwości działania zaćmienia. Nie sądzę, żeby zaćmiony księżyc miał jakieś straszliwe skutki.

KAMILA:
 Jak ktoś założył takiego bloga to płaciliście?
ODP:
Nie. To jest całkowicie darmowe, bezpieczne, przyjemne, łatwe itd ;)


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330865625,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
Polecam... i zapowiedzi ;)
niedziela, 19 lutego 2012 20:07

Ufff... tyle tej nauki, że ledwo znalazłam czas na komputer.

Tak ogółem chciałabym polecić nowego blooga dziewczyny, która już od dawna komentuje mojego ;) Jest to osoba, która ma nick: Meyli888 ^,^ Nie wiem, czy mogę wstawić pierwszą wersję twojego nicku, dlatego wstrzymuje się, a ty mi możesz napisać, czy mogę.

Blog nosi adres http://syreny-ja-i-ty.bloog.pl/  i mam nadzieję, że wam się spodoba ;) Jest nowy, dlatego pomysły są świeże i blog nie zdążył się jeszcze rozwinąć, ale myślę, że szybko to pójdzie ;)



UWAGA!

Pomyślałam, że będę robić różne ciekawostki z morskiego świata, np. o rybach, rodzajach ogonów wodzie, katastrofach morskich itp. Zapowiadać będę kilka ciekawostek co miesiąc z uprzedzeniem. Oczywiście nie będę wyjawiać ich dokładnego tematu, by zwiększyć ciekawość materiału, który nie będzie brany z google.  

 Co do Zbioru Syreniego Poradnika wpadło mi kilka porad do głowy, ale zrealizuje je w innym czasie ;) No i w zbiorze będą się znajdować nowe sposoby na ogon, a na kartce naliczyłam ich już 5.

 A pamiętacie naszą piosenkę, którą mielismy stworzyć razem? Myślę, że czas wprowadzić plan na głębsze wody. Już za niedługo...

A tak poza tym płyniemy powoli do wiosny ;) Już  zaraz środa popielcowa, post, Wielkanoc. A wtedy spokojnie możemy wypłynąć na cudowne wody marzeń <3 Dlatego znowu zmienię tapetę na tamtą wodną. Mam nadzieję, że z radością przyjmiecie płynące tło :)
Wiem, że jest dopiero luty, ale jeśli już od roku zdarza mi się "wyczuwać klimat" następnej pory roku miesąc przed to czemu nie można pomarzyć ;) Jednak ostatnio zaczęłam cieszyć się zimą, co jest bardzo dziwne.
Nie mogę się doczekać lata, gdyż wyjeżdżamy w tym roku na Wyspy Kanaryjskie, co wiąże się z Oceanem Atlantyckim ^^


Zapowiedzi napiszę w następnym wpisie ;))

 http://syreny-ja-i-ty.bloog.pl/


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330856591,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
acta ^ ^
sobota, 18 lutego 2012 19:40

Wiem, widziałam w TV, że Kaczor Donald popełnił błąd i bla bla... ale i tak miło to słyszeć po raz kolejny ^v^ Jutro napiszę notkę polaającą twój blog ^/^


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330853676,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
gg
niedziela, 12 lutego 2012 18:29

Hmmm... nie ma ograniczeń co do płci, więc myślę, że powinno zadziałać.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330837091,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
Hej. Księżyc i @Mija@
sobota, 11 lutego 2012 12:13

Hejka. Jak tam po pełni księżyca? U mnie fajnie ^v^ zrobiliśmy sobie na tarasie grilla i ognisko w pełnię księżyca. Mniam ^>^ Coraz bardziej chce mi się wiosny ;) to jest jakieś dziwne... Podczas listopada czułam zimę, a w lutym czuję wiosnę O.o A nawet się nie zdążyłam nacieszyć zimą.
Tak ogółem to łatwiej mi teraz pisać notki, gdyż piszę w przeglądarce Opera, bo Mozilla mi się ciągle zacina.
Co do syrenich porad:
Zauważyłam, że jest ich już coraz mniej. Zastanowię się, co można jeszcze napisać. Może też wcisnę trochę sposobów.
By the way... @MIJA@ ;)
Jeśli CHCESZ mieć ogon, to PO CO się poddawać? Nie raz wspominałam, że jeśli przestaniesz działać, wierzyć i się poddasz to nic nie osiągniesz.
A czy ja się poddawałam?
Tak, mówiąc szczerze nie interesowałam się ogółem przez ponad rok, ale nie pamiętam w jakich czasach, bo to ogółem, nie w tym samym czasie.
Ale jeśli się poddawałam to jak niby to się stało?
Bo chodzi o to, że ja nie mam jakiegoś tam zainteresowania od kilku lat, lecz prawie odkąd pamiętam.
Jak byłam malutka, czego nie pamiętam (roczek do 3 lat) moi rodzice opowiadali mi o Św. Mikołaju, wróżkach zębowych, syrenkach, morzu, oceanach itp. W wieku 2-6 lat moja siostra cioteczna, która jest ode mnie o 8 lat starsza opowiadała mi o syrenach i dlatego wzbudziło to we mnie chęć posiadania ogona. Ale gdy skończyłam 6, całkowicie o nich zapomniałam. Dopiero manipulantka w popłowie 6 lat  zbudziła we mnie te pragnienie i od tego czasu wykonywałam różne sposoby, takie niewinne, w 3/4 klasie już bardziej, tak właściwie to 1 sposób na 1 dzień. A co w 5 klasie? Zrozumiałam, że trzeba działać z Bogiem, który zrobi wszystko, co jest dla nas dobre. no i jak wiecie pod koniec 5 udało się ;)))
A do czego zmierzam?
Do tego, żebyś znowu spróbowała!!!!  I nigdy się nie poddawała!! NIGDY! Ja wierzę, że ci się uda! Naprawdę. Masz moje wsparcie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330833323,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
Porady - przypomnienie z całego roku czyli Zbiór Syreniego Poradnika cz 3
piątek, 03 lutego 2012 14:46

Przypominam, że duże, brązowe pismo to moje wtrącenia. Oczywiście trochę pozmieniam. Mam nadzieje, że cz. 1 i 2 wam się spodobały.

1 porada 3 części
Jak myć zęby, nie dotykając wody?


1. Przygotować kubek i wlać do niego wodę

2. Na szczotkę nałożyć pastę wielkości "0"

3. Myć zęby ostrożnie

4. Płukać wodą z kubka.
5. Jeśli twarz zostanie oblana szybko wycierać.

 2 porada 3 części
Jak upodobnić swoje życie do syreniego życia z ogonem?
Co zrobić jeśli sposoby ciągle zawodzą, zaklęcia są byle jakie, staracie się przez kilka lat, wierzycie, nie poddajecie się i nic? Teraz macie odpowiedź. W tej oto poradzie napiszę wszystko co potrzebne jest aby czuć się jak syrena. Czytajcie uważnie. Wprowadziłam nowe słówka.

1. Ubiór:

-  główny kolor to niebieski i jego odcienie, zielony, fioletowy oraz biały:
* góra i dół stroje mogą być także w kolorze w jakim chcecie mieć ogon
- dodatki:
* korale z muszelek, bursztynów, pereł
* opaska w morskim kolorze zdobiona wodnymi dodatkami
* bransoleta dopasowana do stroju, najlepiej podoczepiać jakieś rybie szablony

2. Wystrój pokoju:

Własny pokój to oaza spokoju. Nikt nie powinien wam mówić, co macie robić w swoich pokojach. Jeśli nie chcecie, by ktokolwiek wiedział o waszym syrenim zainteresowaniu trzeba/można:

- w małym pudełku zrobić wodny świat np. muszelki, koraliki, wodne pęcherze z papieru, kamyki rybki z papieru itd. - to będzie taki wasz mini wodny świat

- pudełko włożyć do zamykanej szafki i przykryć książką lub kartką

- do pudełka w każdą pełnię księżyca wkładać karteczkę z syrenim życzeniem

- wyciągać pudełko (nie tylko wtedy), gdy chcecie się zrelaksować

- zrobić wodne dekoracje, które szybko można zdjąć (większe ale mniej)

- dekoracje np rybki z papiery, woda z bibuły, wodne pęcherze z papieru, syreny z papieru itd. itp.

- do łóżka przyczepić np. rybki, ogony

- kupić baldachim i poprzyczepiać na nim wodne dekoracje itd

- i co tam wam jeszcze do głowy przyjdzie, co można szybko schować

jeśli nie obchodzi was to czy rodzice pozwalają czy nie na wasze syrenie zainteresowania możecie urządzić pokój:

- pudełko opisane powyżej ale w widocznym miejscu i kilka

- oczywiście baldachim (niebieski)

- tapeta z rybą, syreną , podwodnym światem itp. lub ściany pomalowane na niebiesko

- dekoracje np rybki z papieru, woda z bibuły, wodne pęcherze z papieru, syreny z papier, glony z bibuły, alg z bibuły, wodne rośliny, wodne zwierzęta (wszystko z kartek czy z bibuły) (te dekoracje mają być powycinane), syreny, łuski z czegokolwiek, powycinane i porozrzucane po podłodze, niebieski dywan, niebieskie ściany czy tapeta, może akwarium jeśli rodzice by się zgodzili i o wiele więcej.

3. Zachowanie: (zmieniona treść)
Tajemnicze spojżenia, sekrety, niewinne usmiechy, wielka wiedza, asertywność- co ma ta wasza tajemnicza koleżanka, że wszyscy do niej ciągną?
Na pewno ma sekret. I dlatego zwiększa się zainteresowanie ze strony innych koleżanek, które chcą go poznać.
Im mniej o was, czytelniczkach wiedzą wasi rówieśnicy/rówieśniczki np ze szkoły tym lepiej, bo są wtedy na waszym pokładzie, z którego nie będą chcieli wyjść dopuki nie poznają wszystkich sekretów.
Oczywiście trzeba uważać na manipulantki i fałszywe przyjaźnie.
Więc sekret, w tym przypadku syreni sekret doda wam pewności siebie, staniecie się niezależne i odważne.
Wystarczy zachowywać się tajemniczo, patrzeć się na wodę, uciekać, gdy ktoś was poleje.
Najważniejsze: NIE WYJAWIAĆ SEKRETU!  - To taki sprawdzian przed prawdziwym zagrożeniem wyjawienia.
 - trzeba najczęściej jak to możliwe jeździć na basen, nad morze, rzekę czy jezioro.

- trzeba być SOBĄ ale na WODNY i SYRENI sposób

- trzeba umieć wstrzymywać oddech pod wodą pływając na conajmniej 2 minuty

- trzeba umieć pływać syrenim stylem

- nie wiadomo ile jako prawdziwe syreny będziecie się przemieniać. więc żeby to wyćwiczyc trzeba:

najpierw sie pomoczyć (ręce do łokcia) i spróbować wytrzeć się w 30 sekund, nastepnie w 20 sekund, a jak i to będzie się wam udawało to w 10 sekund albo i w 5 sek. NIE MOŻNA PRZEDŁUŻAĆ CZASU!!!!! Prawdziwa syrena tak nie ma!!!! To ma być tyle, a nie więcej!!!

4. Umiejętność kłamania i nie wyznawania sekretów

- jesli ktoś chce się od was czegoś dowiedzieć podczas rozmowy z tym kimś najlepiej unikać:


 * zabawy włosami, gładzenia się po ustach, drapania w kark itp.

* Odwracania wzroku od rozmówcy.

 * Kierowania wzroku do góry w lewo - jest to sposób na poruszenie ośrodka mózgu odpowiedzialnego za naszą wyobraźnię.

 * Krzyżowania rąk, obejmowania ciała, skulonej pozycji - świadczy o spięciu i skrępowaniu.

 Po takim właśnie zachowaniu mozna poznać, że ktoś kłamie. To może uratować was (w przypadku kłamania innych osób) lecz i zdradzić (gdy same coś mówicie). Aby pozostać w tajemnicy trzeba czasami kłamać w obronie. Nigdy nie potrzebnie.
  Niestety, mam strasznie dużo pracy domowej, której nie odrobiłam na początku ferii, a już się kończą. Dlatego cz 3 dokończę w innym czasie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330813936,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Informacja.
piątek, 03 lutego 2012 13:22

Usłyszałam od koleżanki mojej koleżanki, że pewna dziewczyna naśmiewała się z mojego bloga. W sumie nie dziwię się jej, jesli jest ode mnie starsza o 3 lata. Przypadkowo znalazła mojego bloga, chyba przez tą moją koleżankę, która umieściła link na fb. Dlatego dziewczyno, ktora może czytasz teraz mojego bloga:
Nie wchodź na niego, bo to moja sprawa, o czym piszę! I już dużo usłyszałam od Kari, twojej koleżanki.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330813753,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Porady - przypomnienie z całego roku czyli Zbiór Syreniego Poradnika cz 2
wtorek, 31 stycznia 2012 12:09

Nota przed poradami:
Domyślam się, że jakaś część z was nie jest syrenami (chyba, tego nie wiem na pewno) ale te porady możecie stosować nawet bez ogona jako sprawdzian przed prawdziwym zdarzeniem. Zanim udało się, sama je stosowałam. Tak żeby sprawdzić, czy jestem gotowa. Wy też tak możecie robić upodabniając się w ten sposób do życia syren.
Uprzedzam, wiele z tych porad jest trochę zmienione, ulepszone itd, bo w wielu z nich mi czegoś brakuje. Nie były zbyt precyzyjne, skuteczne. Niektóre z nich w ogóle usunęłam i napisałam coś innego, czy przeciwnego. Brązowe, duże i pogrubione litery to moje wtrącenia.

Ok. To teraz dalsza część maja:
No cóż, to całkowicie zmieniona porada, nie ma w niej niczego, co było wcześniej.
Jak umyć nogi zanim zlepią się w ogon?
Najpierw szybko polać nogi wodą i najbrudniejsze miejsca wyszorować mydłem w kilka małych sekund. Następnie spłukujecie te miejsca co sąw mydle i wycieracie. Mi to zajęło mniej więcej 9/11 sekund.
A jeśli chodzi o sprawy toalety, to syreny nie potrzebują do niej chodzić.

Czy wystarczy tylko kropla wody?
Odp. Nie. Ja się przemnieniam dopiero gdy zamoczę całą dłoń razem z dalszą częścią  ręki.

Czy nie zastanawiałyście się jak to możliwe, że woda może zamienić? Wchłania się, jest magiczna???
Najważniejszy stały kontakt z wodą! By zostać syreną trzeba miećz nią by się do nas przyzwyczaiła. Po dotknięciu wody, woda lądując na naszych rękach musi poczuć więź i moc związaną z wodą i rybami, zaczyna wchłaniać się w skórę powodując dopływ "magii" (w przenośni) i powoduje zmianę nóg w rybi ogon. - to tutaj też trochę pozmieniałam


2. Jak powiedzeć przyjaciółce że jest się syrenką?? Jak powiedzieć rodzicom (oczywiście w sytuacji krytycznej)??
2. Przyjaciółkę trzeba odpowiednio przygotować. Albo wprowadzasz ją do tematu i pokazujesz ogon, albo walisz prosto z mostu. A z rodzicami trzeba ostrożniej, by zawału nie dostali lub ataku histerii. Nie pytać się rodziców, czy wierzą w magię, w syreny itd, bo na 99,9% odpowiedzą, że nie. (przeciwieństwo do tego, co napisałam wcześniej) Dlatego trzeba mówić, że lubi się syreny, wode itd przez jakiś dłuższy czas, bo potem łatwiej będzie im to powiedzieć.  Dla rodziców nadal nie wierzących w słowo mówione, pokazać  dowód, czyli ogon. - zmienione pod pewnym kątem

czerwiec:

- budowa syren

Dalsza część porad w następnym wpisie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330804908,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
Porady - przypomnienie z całego roku czyli Zbiór Syreniego Poradnika cz 1
niedziela, 29 stycznia 2012 17:05

Głównie będę kopiowała moje dawne wpisy z poradami, ale uwazam, że nie ma sensu abyście czytały znowu to samo, a poza tym nabyłam troche nowych umiejętności i chciałabym je wcisnąć do tych dawnych słów. Zauważyłam, że pisałam w 2 os l poj. czyli "ty" a nie "wy" ale tego już nie zmienię. Brązowym będę pisała swoje komentarze co do tych porad. A, no i czytajcie uważnie, bo w wielu zdaniach wprowadzam drastyczne zmiany.
1. Z lutego:
Pamiętacie jak trzeba być przygotowanym na wszystkie przeciwności losu? Już tu wprowadziłam zmiany.


Droga do szkoły- jesienią noś kalosze, przeciwdeszczowy płaszcz oraz parasol, zimą przykrywaj całe ciało ubraniem. Od stóp do nosa.   Wiosną kalosze lub/oraz płaszcz pakuj do worka, więc gdy zaskoczy cię deszcz będziesz przygotowana. W szkole noś przy sobie 2 opakowania chusteczek higienicznych i mały ręczniczek. Opracuj plan jak zmieścić się w kabinie toaletowej po przemianie i jak szybko dobiec do tej kabiny przed przemianą.
w domu i otoczeniu - Suszarka- najlepszy sposób na pozbycie się ogona. Weź do ręki suszarkę i susz włosy, ciało oraz ogon w łazience, zamykając się wcześniej na klucz. Podczas obiadu noś fartuch i/lub przykryj się ścierką bądź folią. Zła pogoda? To już koniec: nieprzemakalne ubrania, parasol, płaszcze, kalosze, ostrożność itp.
u znajomych -  pomoczyłaś całą bluzkę na imprezie? I co teraz? Najważniejsze- nie panikuj. Powiedz, że zmoczyłaś się i biegnij do toalety. Oczywiście powinnaś mieć przy sobie własny ręcznik, jeśli nie masz, użyj dowolnego. Gdy się wytrzesz, poproś koleżankę, by ci pożyczyła ubranie, puki twoje nie wyschnie. - tu już wszystko zmieniłam.

Co do pływania z ogonem, to tą lukę wstawie jutro lub innego dnia

2. marzec:
Syreny i walentynki.
 Syreni śpiew ma największą moc właśnie w Walentynki (14 luty). I to nie przez księżyc, tylko przez ten magiczny dzień. Syrena ma taką samą moc śpiewania czy czegoś innego (np. zwiększona moc powietrza) w Sylwestra, Wielki Tydzień (czwartek, piątek, sobota, niedziela i jeszcze w pon. wielkanocny) - czyli ogólnie na Wielkanoc z 24 grudnia (Wigilia) na 25 grudnia (Boże Narodzenie) (pełna moc trwa wtedy przez 48h), w Niedzielę Palmową, dzień Św. Patryka, każde święto np. Halloween (szczególnie w Halloween!) oraz na urodziny owej syreny.
Syrena musi przestrzegać dwóch zasad:
1) nie powinna myśleć o chłopakach ani o miłości (wiem, trochę beznadziejnie, bo to są przecież Walentynki)
2) najlepiej, żeby syrena w ogóle nie wychodziła z domu (chyba, że do szkoły) - W sumie teraz zauważyłam, że nie każda syrena musi mieć ten problem. Usunęłam 1 pkt, bo nie pasował.

3. Kwiecień:
Higiena Syren- waaażne!
wylinka- inaczej "syrena linieje" jest to wypadanie kilku zniszczonych łusek co 4 miesiące. Wypadanie trwa 3 dni. W roku wylinka zdarza się 3 razy. To coś w stylu wypadaniu rzęs czy włosów. Łuska odpada w ciągu sekundy, jakby nigdy nic się nie stało. Jest niebolesna lecz w przypadku brudu piecze. Łuski po wylince można przechować na pamiątke i zrobić np sakiewkę z łuskami lub naszyjnik. - mam takich kilka łusek, ale od moich urodziń wylinka się skończyła
Higiena syren to bardzo ważna i powazna sprawa.
Jeśli nie czyścisz łusek zazwyczaj prowadzi to do:
Wyblaknięcia: wyblaknięcie łuski to stracenie ich koloru na mieciąc. Kolor wtedy jest szary, ogon brudny i śmierdzi zdechłą rybą. Raz tak mi się zdarzyło ;/
Złuszczania się łuski: wszystkie łuski na ogonie i biuście śąciągają się, złuszczają się i szarzeją. Złuszczanie się łusek jest bolesne w taki sam sposób jak pokrzywka wykręcana ci na ręku przez kogoś, gdyż łuski to coś w stylu paznokcia. Są wrośnięte w skórę, lecz są cieńcze i mają kolor.
Bolesnej wylinki: odpadająca łuska piecze, swędzi (zdarza się, że ogon swędzi), boli
Jak czyścić ogon i biust?
ogon: czyścić ścierką namoczona wodą bez mydła, do dalszych części ogona używać długiego patyka, na końcówkę nawinąć ścierkę i już mozna myć płetwę ogona. Łuski trzeba czyścić delikatnie, w miarę możliwości każdą pojedyńczo aż do miejsca, gdzie sięgają ręce. (nowe): Najlepszym sposobem na zachowanie lśniących łusek jest stosowanie dowolnego, kupionego peelingu. Jeśli się owego nie ma, można polać mlekiem lub nacierać naturalnym masłem w kostce. Pomaga ;) -
biust: każdą łuskę myć pojedynczo tak jak wyżej opisano i spłukać.

Nadal kwiecień:
Moc pełni księżyca, która na mnie nie działa. Kiedy widziałam pod koniec 2010 roku 1 serię h2o, pomyślałam, że może i na mnie działa ale nie, tylko mam lepsze samopoczucie. Może z raz coś zaiskrzyło. Ale ta porada jest pod kątem 1 serii h2o. Napisałam tą tabelkę w 1 os. liczby poj. czyli "ja", bo mi było łatwiej:

Wieczór
Noc
Ranek
Dzień
Godzina rozpoczęcia pełni księżyca
Księżyc na niebie
Księżyc zachodzi
Ostatnie sekundy księżyca, księżyc znika i jest słońce
Wszystko szczelnie pozamykane- dobrze
Nie otwieram okna, idę spać- dobrze
Budzę się i nie zapominam że księżyc nadal jest- dobrze
Przez cały dzień jestem spokojna i świadoma ostatniej nocy- dobrze
Firanka lekko odsłonięta, okno otwarte- źle
Wychodzę na podwórko, idę spać - źle
Odsłaniam firanki i patrzę na księżyc- źle
Powstają niechciane skutki, skutki trwają do końca pełni, nie pamiętam tej chwili- źle
Widzę księżyc, powstają skutki- źle
Wałęsam się po całym kraju i narażam życie swoje i innych, pływam w morzu Bałtyckim- źle
Jestem w domu i robię dziwactwa, zachowuję się czasami jak przedszkolak- źle
Budzę się z transu i nic nie pamiętam, wszyscy mnie o coś oskarżają- źle

Kwiecień:
 Sposób na Basen.
Odwieczny problem syreny. Jak to zrobić, by nie zostać zauwazonym. Oto jak ja sobie z tym radzę:
1 sposób "sztuczne nogi": w domu z kremowego (kolor skóry) materiału wykonałam nogi (umiem lecz nie lubię szyć) (narysowałam kontury, wycięłam, uszyłam), które doczepiam do ogona. nogi oczywiście muszą się ruszać więc nie doczepiam stóp i kolan, by "nogi" mogły się poruszać. Na płetwę i części ogona, które nie są zakryte "nogami" nakładam  jasno niebieską folię, by się zlewała z basenem. "nogi" wkładam do torby i gdy muszę wejść do basenu wyjmuję je, dociskam i pływam. Dalsza część: mój nie obcisły (luźny) czepek, by nie niszczył włosów i  stanik od ogona. .
2 sposób "gospodarowanie czasem": zawsze przed wejściem na basen trzeba wejść pod prysznic, a następnie zdezynfekować (czy coś) stopy, więć zanim się wejdzie do basenu miną ze 2 minuty. Jeśli ja przemieniam się w 30 sekund to biorę prysznic w 10/15 sekund, dezynfekuję nogi w 5 sekund  co razem daje 20 sek, następne 5 sekund dochodzę do basenu i wchodzę do wody. Ostatnie sekundy zajmuje mi dopłynięcie jak najgłębiej i się przemieniam.
Dziewczynom które przemieniają się w 10 sekundd proponuję 3 sekundy opryskanie się wodą, 3 na nogi, 3 na dojście i 1 sekundę na wejście i zanurkowanie. Jeśli ktoś z was po 15 sekundach: 5 na prysznic, 3 na nogi, 5 na dojście, 2 na wejście, a pozostałe na zanurkowanie głębiej.
3 sposób "moc": wysuszyć ogon mocą. Cuż, wtedy tak mogłam, ale teraz nie mam tej mocy, nie wiem czy ją straciłam. Po prostu nie pamiętam już jak ją wywołać czy coś.
4. Maj:
1. Jak się "wymigujesz" od wychodzenia na dwór jak pada deszcz?
stosuję pewne sposoby:
choroba
zły humor
dużo lekcji
jeśli koleżanka prosi o wyjście odmawiam lub mówię, że jestem zajęta i muszę posprzątać
spacer z rodzicami- nie chce mi się
brak czasu
zmęczenie
jeśli naprawdę nie mam wyjścia np. jak idę do szkoły- biorę parasol i zakładam wszystko co jest przeciwdeszczowe

Nadal maj:
Jak szybko myć ręce:
To zależy od czasu zlepiania się ogona.
W sekundach:
Dziewczyny co po 5:
2 s na oblanie, 3 na wytarcie
Po 10:
5 sekund na umycie (bez mydła), 5 na wytarcie.
Po 30:
11 na umycie z mydłem i wypłukanie rąk, 9 na wytarcie a pozostałe 10 to już sie nie liczy.
Jeśli w tym samym momencie z zetknięciem ciała się z wodą to nie ma jak.
 Co do lanego poniedziałku, który ominęłam w grupie "kwiecień" bo był taki wpis, to jest to samo co w 1 poradzie, oczywiście jeśli musicie wychodzić, jeśli nie musicie to nie wychodźcie.

Dobrze, na dzisiaj to koniec porad, bo idę popływać, szczególnie gdy już się pojawił księżyc i gwiazdy (mamy przezroczyste zadaszenie). Spróbuję napisać dalszą część gdy będę mogła.
Ps. Ten wpis znajdziecie w kategorii "porady dla syren".



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330800490,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
Porady w następnym wpisie ;)
niedziela, 29 stycznia 2012 15:25

Co do mnie... nie mam zbyt dużo przygód. Ostatni odwiedziły mnie nowe koleżanki, wczoraj pływałam w naszym basenie o północy nad gwiazdami, bo nie było chmur, zresztą teraz też nie ma, przez co troszkę się stopił śnieg. Głównie siedzę w domu, gram, oglądam, słucham, pływam, robię nocowania i tak właściwie minął mi ten 1 tydzień ferii. Najgorsze są sny... 5 nocy z rzędu śnią mi się koleżanki z podstawówki, co można porównać do najgorszych koszmarów... A nie... jednak coś się zdarzyło. Teraz, znaczy 5 minut temu o 15:10. Jestem teraz w domu tylko z moją kotką Pusią i jej synem, który 17 sierpnia 2011 roku ukończył rok. No i o powyżej napisanej godzinie usłyszałam głośny huk, więc zbiegłam na dół do kuchni i wiecie co zobaczyłam??? Mojego kota, syna Pusi, który zlizywał wodę z podłogi. A wiecie skąd ona się wzięła? Z elektrycznego czajnika, który leżał na podłodze!! A tej wody było tak dużo, że płynęła po całej kuchni xD a kot z niewinną minką zwinąsię w kłębek na krześle ;)
Gdybym zrobiła wszystkie porady w całości pewnie zajełoby mi to całą stronę ;) więc trochę skrócę w następnej notce za chwilę.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330800207,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
=(^v^)=
sobota, 28 stycznia 2012 15:47

Hej.
Według inf. od Marysi, acta ma wejsć dopiero za 3 miesiące czy coś. A więc:
Dziś jest 367 dzień poradnika dla syren, łącznie teraz 7667 odwiedzin. No właśnie- poradnika. Myślę, że dawno temat bloga trochę się zmienił więc może w następnej notce przypomnę wam te wszystkie porady. Mam nadzieję, że was nie zanudzę ... ;/ Jakby nie spodobał wam się pomysł przypomnienia tych porad z dawnych wpisów, to piszcie.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330796510,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
Czy to pożegnanie? Czy może fałszywy alarm?
środa, 25 stycznia 2012 21:10

Czy to już koniec? Czy podpiszą acta? Już od dawna wiem o acta, ale ostatnio były kłopoty z internetem, który ciągle się zacina gdy wchodzę na youtube, bloog.pl czy onet.pl. Związane jest to z programem antywirusowym, przez który internet działa, ale się ciągle zacina.
Jak  wiecie już w ten piątek mój 2 w życiu (chyba, nie chcę przekłamywać) będzie miał pełne 365 dni. Ale jeśli podpiszą acta, to będzie dzień przed rocznicą!
A mój prezent dla was miał być następujący:
zdjęcie ogona + sposób.
Przeciwności:
- nie mam czasu (wczoraj i dzisiaj nocowała u mnie koleżanka, która nie wie o sekrecie)
- acta
Cytuję zdanie o pisaniu blogów, które podała mi Marysia z syreny-wsrod-fal.bloog.pl :
"(...) to będzie naruszanie regulaminu poprzez wyrażanie własnego zdania"
Czyli nie będzie można pisać blogów?
Jeśli tak to jestem zrujnowana... I to dzień przed rocznicą!!!!!
Mam nadzieję, że nie podpiszą, ale jeśli podpiszę to...
...jestem niezmiernie wdzięczna, że tyle ze mną wytrzymaliście i uwierzyliście... Przez ten czas charakter bloga ciągle się zmieniał. Od niewinnych porad, przez sposoby, zdjęcia, aż po moje przeżycia i poznawanie innych blogów. Dziękuję za ten cały rok, za ciepłe komentarze. Gdy w 6 klasie wszystko się waliło, wy nawet o tym nie wiedząc, podnosiłyście mnie na duchu.
Dziękuję Wam
I żegnam mając nadzieję, że to nie jest to ostatnie pożegnanie, że nie podpiszą tego i że jeszcze będę mogła na nim pisać.

papa ^v^


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330789424,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Syrenie sprawy...
czwartek, 19 stycznia 2012 11:57

Hej, ostatnio w nowym roku był 1 piątek 13 ^ ^ Jak go spędziłyście?
Tak właściwie to szczęsliwego nowego, czyli już tego roku, bo chyba nie miałam jak wam złozyć życzeń noworocznych...

Nadal mam ogon, ale zrezygnowałam z koloru morsko lawendowo różowego, przynajmniej na jakiś czas, gdyż moim zdaniem jest strasznie dziewczęcy.
Tak ogółem to szybko się zbliżają 1 urodziny tego blooga =(^v^)=  Zrobię wam prezent z okazji tego, że tak długo mnie wspieracie. Zgadniecie? Zgadujcie i piszcie w komentarzach, kto zgadnie dostanie w następnym wpisie obrazek ze swoim imieniem ^ ^
Wylinki już nie mam, z mocy zrezygnowałam. Najnormalniej przestałam ich używać, gdyż nie są mi potrzebne. Ostatnio moi rodzice z pieniędzy przeznaczonych na nowy samochód (tata dostał 2 firmowy więc nie trzeba nam 3) naprawili basen na podwórku, który jest w ziemi  (coś w tym stylu) i zrobili fajne zadaszenie, więc zamiast jeździć na basen i się stresować tajemnicą, mogę spokojnie pływać na podwórku nawet zimą, bo jest tam ciepło, a tylko moja najbliższa rodzina i kilku wtajemniczonych wie co skrywam.
 
Co u was się nowego dzieje?


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330768310,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (5) | Kliknij i pisz.
Cześć wszystkim w nowym 2012 roku ;)
środa, 11 stycznia 2012 16:37

O MATKO!!! WRÓCIIIIIŁAAAAAAAAAM!!!

Nie, nie dostałam żadnej kary. Tak właściwie to nigdy w życiu nie dostałam kary... Moi rodzice i kara? nie :)
Wszystko się zaczęło w 2 dzień świąt 27 grudnia 2011 roku. Nie mogłam się zalogować na swoje konto użytkownika.  28 oraz 29 też się nie dało. Tata obiecał, że weźmie go w ostatni piątek roku 2011 do naprawy, ale pan, który miał nam to załatwić za darmo wyjechał do warszawy, gdyż tam ma swoją rodzinę. Wrócił we wtorek 03 stycznia tego roku.  Mój tata zawiózł kompa do pana i w czwartek nam oddał z naprawy. Ale jak się okazało, gdy weszłam na internet, nie działał. Wszystko było zapłacone. Ale mój tata oczywiście przez cały ten tydzień miał spotkania i zamiast być w pracy od 8:00 do 16:00 wracał o 19:00. A więc po powrocie był tak zmęczony że gdy zasypiało o 20:00 wstawał rano. A dzisiaj, kiedy ja i mój brat już świrowaliśmy wzięłam się w garść, dałam mamie nr do jakiejś firmy i zadzwoniła. Mój tata załatwił wszystko inne i tak piszę teraz ten wpis... Naprawdę po 2 tygodniach można ześwirować.
A tak poza tym na gwiazdkę dostałam płytę mojego ulubionego rock'owego zespołu i wieżę do słuchania muzyki zamiast MP4.
31 grudnia godnie pożegnałam 2011r. chyba najtrudniejszy w moim życiu dotychczasowo i powitałam 2012 rok daleko od domu, bo w Jurowcach u koleżanki.


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330745697,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Wesołych Świąt!!!!!
sobota, 24 grudnia 2011 11:15

Hej. Na wigilii klasowej było super.  Jedliśmy, bawiliśmy się, czytaliśmy fragment Biblii, dzieliliśmy się opłatkiem itd.
Pamiętacie jak wam pisałam, że mam się spotkać z babcią Natalki? Spotkałam się z nią w środę odrazu po szkole.
Nazywa się Barbara. To bardzo miła staruszka, ale jaką tajemnicę skrywała! Jak pewnie wiecie na tym świecie jest dużo "wróżek" przepowiadających przyszłość. Ostatnio słyszałam, że jest taki zawód jak czarownica. No i ta babcia Natalki, jak była mała wierzyła w magię itd. Dopiero niedawno się nawróciła i zaczęła się modlić do Boga, a nie do drzew... Jak się okazało, ona ma wrodzoną tajemniczą siłę, która pomaga jej odnajdywać magiczne miejsca. Wiedziałyście, że w Rosji istnieją takie miejsca, w których jako 47-letnia Barbara odkryła duże siły magii. Kobieta nauczyła też mnie, że wiarę można pogodzić z czarami o_O Wzięłam do domu ulotkę, którą mi dała z roku 2000, która pokazuje, jak można skutecznie działać magicznie. Zeskanuję ją kiedyś, albo w tym tygodniu zrobię zdjęcie i wstawię razem z ogonem jak się uda.
Ja się chyba na tą ulotkę nie skuszę ;)

A tak poza strefą paranormalną, wczoraj sama cały dom wystroiłam, bo mojemu bratu się nie chciało, a tata za dużo miał roboty z jedzeniem. Moja mama dopiero dzisiaj wróciła ze szpitala po badaniach.
Tak więc mamy choinkę, lampki, świecącego ponad metrowego Świętego Mikołaja, skarpety na kominku, szopkę i wszystko inne. Nie zapomnijcie wystawić dziś ciasteczek i mleka dla Św. Mikołaja xD (żarcik)
Mam nadzieję, że godnie będziecie oczekiwać przyjścia na świat Syna Bożego.
 Życzę Wam wesołych Świąt, miłej Wigilii Bożego Narodzenia, fajnych prezentów i wszystkiego, czego zechcecie ;)



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330686876,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Wigilia klasowa ^^
wtorek, 20 grudnia 2011 17:47

Hura! Już jutro u nas wigilia klasowa <3 pierwszy raz w gimnazjum ;) W czwartek nasza wychowawczyni nie może więc zrobimy ją jutro na 2 polskich (nasza wycha jest też naszą nauczycielką polaka) i jutro też rozdamy osobom, które wylosowaliśmy Mikołajkowe prezenty xD Mam nadzieję, że dostanę coś fajnego... i nie poleję się przy całej klasie. Na naszym stole nie będzie typowych potraw, lecz słodycze, owoce i wieeeleee więcej ;)
O! Wyszedł mi Św. Mikołak ^^ Na samej górze czapka, kremowa twarz z brązowymi oczami i różowymi ustami, siwa broda tułów, nogi w zielonych spodniach i czarne buty ;) Widzicie to?




Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330678754,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
;))
niedziela, 18 grudnia 2011 15:54

Jutro nie napiszę notki, więc skreśliłam w kalendarzyku też jutrzejszą datę oraz wstawiłam świeczki. To już 4 niedziela adwentu. Za tydzień Boże Narodzenie <3



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330674522,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (0) | Kliknij i pisz.
Jupi ;) 200 wpis!!!
sobota, 17 grudnia 2011 18:11

Już za dokladnie tydzień będzie oczekiwana przez cały rok Wigilia Bożego Narodzenia <3 I to już dokładnie 200 wpis odkąd założyłam tego blooga!!!

A tak poza tym wczoraj zrobiłam sposób i mam nadzieję, że znowu będę miala pierwotny kolor ogona (lawendowo, jasno-różowo, morski)



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330672496,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (0) | Kliknij i pisz.
tydzień do wigilii
piątek, 16 grudnia 2011 14:09

Już jutro zostanie nam tydzień do wigilii świąt Bożego Narodzenia ^ ^
Uch... Co za pracowity tydzień. Codziennie miałam jakieś poprawy, odpytywania, sprawdziany i praca domowa. A w następnym tygodniu będzie jeszcze gorzej, bo do tego, co mamy zapowiedziane na ostatnie dni przed świętami (fizyka, plastyka, biologia, polski)  dochodzą mi poprawy (muzyka, matematyka) i przełożone 2 karktówki (z anglika i z gegry) oraz praca domowa, której jest zawsze dużo.
Ogon nadal mam rybi, ale zmienię go do wigilii. Dziś wieczorem robię tamten ostatni sposób o zmianie kolor, z tym, że będą kolory na odwrót.
Jednak mi się nie udało codziennie prowadzić blooga. Ale znowu będę się starała.
A teraz...

Wow, ale czas szybko leci!


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330669496,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Zdjęcia na konkurs z bycsyrena.bloog.pl
niedziela, 11 grudnia 2011 11:44

To są zdjęcia przeznaczone na konkurs dla Alex z bycsyrena.bloog.pl:

 i jak?


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330656582,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (2) | Kliknij i pisz.
Zaćmienie!!!!!!!!!!!!!!!!!
sobota, 10 grudnia 2011 16:22

W tym momencie księżyc calkowicie się schował!!!!!! Jeszcze przed chwilą było trochę! Patrzcie!!! Widzieliście księżyc?!




Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330654840,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Dziś xD
piątek, 09 grudnia 2011 18:37

Dziś...
      ... poszłam do szkoły XDXDXD Wczoraj mnie nie było.
Praiw w ogóle nie mieliśmy lekcji XD A do tego padały wielkie płaty sniegu i wszyscy wychodzili i się rzucali śnieżkami XD
I spotkałam się z Natalką O_____________o dziwnie było. Opowiedziała mi o jej zainteresowaniu dio magii. Podobno jej babcia była wiccanką czy coś i robiła księgi magii, a teraz przekazała jej tą wiedzę. Jutro mam spotkanie z Nataliąi jej babcią o__O Będzie dziwnie. Trzymajcie kciuki.
Dziękuje za komentarze. Komentujcie też mojego blooga: www.magicznebozenarodzenie.bloog.pl



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330652249,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (3) | Kliknij i pisz.
Uf...
czwartek, 08 grudnia 2011 18:49

Dziś nie mam czasu na dłuższą notkę niż to...
A tak ogółem jutro spotykam się z Natalką. Obgadamy to i tamto. Słyszałam, że udały się jej jakieś czary z Księgi. No nie sądzę o_O Ale może. Zresztą opowiem Wam jutro ^^



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330649716,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Ehhh ten ogon ;)
środa, 07 grudnia 2011 14:31

Witam ^^ właśnie siedzę na krześle z ogonem, bo oblałam spodnie przez przypadek xD Tak, udalo mi się nie pójść jeszcze dzisiaj do szkoły, ale jutro muszę ;(((
A tak poza tym to z tym wczorajszym księżycem wyszło trochę do dupy ;(( chmury przysloniły całe niebo właśnie o 17:00. A u Mary z http://www.syreny-wsrod-fal.bloog.pl/ wszystko było widać.
Dlaczego nie komentujecie??? Od kilku dni piszę  kilka notek dziennie, a tu widzę tylko 1 komentarz od Patrycji. Co się z wami stało? Za dużo obowiązków szkolnych? U mnie w 1 gimnazjum, raz dostałam 7 na 10 pkt i dostałam ocenę 3. Mimo tego wysokiego poziomu nauki znajduję czas na pisanie notek. W sumie od środy nie chodzę do szkoły (chora) ale i tak zazwyczaj mam trochę czasu. Jutro doszedł mi kolejny sprawdzian. To będzie zdaje się, że 4 na jutro ;/ U nas powinny być 3 na tydzień ale i tak nie zawsze wychodzi tyle lecz więcej ;/  Dlatego proszę, może chociaż 2 komentarz? Z góry dziękuję.
Dziś po Mikołajkach ;) Dostałam czekoladowego mikołaja od taty, ptasie mleczko od mamy i batonika od brata xD sama słodycz. A jeszcze w tym miesiącu przyjdzie dużo paczek (worków) słodyczy, bo tata co chwila jest zapraszany na jakieś wigilie i zabierając mnie ze sobą zyskujemy dużo prezentów xD

A wiecie, że 10 grudnia 2011r będzie pełnia księżyca?? I całkowite zaćmienie księżyca??? ^^ Tak, zaćmienie księżyca jest magiczne xD


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330645580,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (4) | Kliknij i pisz.
OMGGGGGGGGGGGGGGG!!!!!!!!!!!!
wtorek, 06 grudnia 2011 16:22

OOOOOOMMGGGG!!!!!!!!!!!!!!!  SŁYSZAŁYSCIE????????????
Spójrz dziś w niebo.
Wieczorem będziemy mieli okazję podziwiać na niebie złączenie jasnego Jowisza z Księżycem zbliżającym się do pełni – informuje Centrum Astronomiczne PAN w Warszawie.
To bardzo ciekawa koniunkcja. Złączenia dwóch jasnych obiektów na sferze niebieskiej. Tym razem w rolach głównych wystąpi Księżyc zbliżający się do pełni oraz jasny Jowisz - powiedział Arkadiusz Olech, astronom.
Do największego zbliżenia dojdzie o godzinie 17 naszego czasu.

To bardzo dobry moment dla obserwatorów w Polsce.
O tej porze jest już ciemno, a Jowisz i Księżyc świecą razem, w odległości 4 stopni od siebie, na wysokości trochę ponad 30 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem - wyjaśnia Olech.
To wszystko ze strony:   http://www.sfora.pl/Jowisz-spotka-sie-z-Ksiezycem-Niezwykle-zjawisko-a38383

To będzie CAŁKOWICIE MAGICZNE ZDARZENIE!!! SPOSOBY, ZAKLĘCIA, MODLITWY, MEDALIONY, WSZYSTKO TO NABIERZE SENSU! MOŻE WAM SIĘ UDA? MUSICIE TO ZOBACZYĆ!!!!



Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330642670,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (1) | Kliknij i pisz.
Mikołajki ^^ 06.12.11r.
wtorek, 06 grudnia 2011 11:22

To pierwsze Mikolajki blooga xD
Renifer Rudolf już grzeje kopyta,
Mikołaj w pośpiechu prezenty chwyta,
niech wszystkie smutki wnet pójdą w kąt
- ja dziś Wam życzę Wesołych Mikołajkowych Świąt! :)

Niestety, nie ja to wymyśliłam, ale mam nadzieję, że te ciepłe słówka rozgrzeją wasze syrenie serca ^^
Kolejne niestety. Od środy jestem chora o_O Przynajmnej mam jakiś odpoczynek od szkoły. Jutro mama chce mnie wysłać, ale ja całkowicie nie jestem przygotowana do lekcji! Klasa pisze 1 sprawdzian, ale ja muszę jeszcze jutro napisać dwa zaległe! Możliwe, że jeszcze będe musiała poprawiać karktówkę ;/ A praca domowa!!! Lepiej nie mówić. Dlatego obmyślam plan, jak zostać w domu jeszcze jutro.
W piątek klasa losowała osoby na prezenty. Mnie oczywiście nie było. Ale szczęśliwie pani wychowawczyni (i tym samym pani od polaka) powiedziała, że na Mikołajki nie będziemy dawać sobie prezentów tylko na WIGILIĘ KLASOWĄ ^^ Super xD
Ogółem nic syreniego się nie dzieje. Może za jakiś czas dodam sposób ;)
Wchodzicie na mojego blooga o Bożym Narodzeniu??  http://magicznebozenarodzenie.bloog.pl/
A i podrasowałam trochę kalendarz. Piszcie w komentarzach co sądzicie o jego wyglądzie:

               


Podziel się:
Trackback: http://bloog.pl/id,330642139,trackback

Zostawcie po sobie łuskę z ogona (0) | Kliknij i pisz.
Nowy Bloog xD
poniedziałek, 05 grudnia 2011 16:09

Hej xD Załozyłam nowego blooga. Tym razem o tematyce świąt Bożego Narodzenia ^^ Wejdźcie proszę i skomentujcie go ;*
A tak poza tym jak widzicie w kalendarzyku poniżej, to jutro MIKOŁAJKI

Prooosze ;)
http://magicznebozenarodzenie.bloog.pl/
http://magicznebozenarodzenie.bloog.pl/








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz